Forum prawne

Studia córki a przyszłość - forum prawne

Witam, jestem ciekawa opinii osób z forum. Córka ma zdolności plastyczne, chce iść na studia grafikę na asp w warszawie albo do studia sztuki na grafikę lub charakteryzację. Który z tych dwóch zawodów jest bardziej przyszłościowy? Co sądzicie o takim wyborze? Jestem ścisłym umysłem i myślałam, że córka przejmie mój biznes, ale chcę jej dać wolność wyboru. Mam tylko wątpliwości któe studia artystyczne byłyby najlepsze, może jakie spodpowiedzi?

Odpowiedzi w temacie: Studia córki a przyszłość (5)

Jeśli faktycznie ma zdolności plastyczne niech startuje do ASP bo z tego co wiem, na rynku pracy szukają absolwentów tej uczelni. Nie każdy może się tam dostać, więc i papierek ma większą wartość.

Myślę, że zawód grafika jest dużo bardziej poszukiwany. Szczególnie dobrego grafika, więc nie kierujcie się tym czy szkoła jest państwowa czy prywatna, tylko tym jaki jest w niej poziom i czy nauczy ją praktycznych umiejętności.

Ja tam uważam, że po ASP nie ma przyszłości... Może i kierunek fajny, bo ludzie, którzy kończą ASP sobie go chwalą i zdobywają naprawdę sporą wiedzę, ale co komu po takim kierunku? Gdzie artysta, który skończył studia na ASP ma znaleźć pracę? To już bardziej pokierowałabym córką, żeby poszła w kierunku grafiki, ale komputerowej. Obecnie rynek jest "głodny" grafików komputerowych, DOBRYCH grafików komputerowych... A żeby zostać grafikiem też trzeba mieć jakieś zdolności, a i kasa przy tym dużo większa ;) Zresztą pozostaw córce możliwość wyboru - to jej życie, niech idzie tam, gdzie lepiej się czuje - w kierunku tego, co naprawdę chce robić w swoim życiu ;)

Masa grafików komputerowych jest po ASP - i to są ci najlepszi. Trzeba mieć to "oko" i miesiące ćwiczeń kompozycji, ręki, oka, żeby być dobrym grafikiem. Obsługi programów można nauczyć się samodzielnie.

Niech sama wybierze, żeby później nikogo nie obwiniała za wybór :)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika