US a Allegro

Jestem studentem, nie mam założonej działalności gospodarczej. Mam konto w serwisie allegro. Kupuję różne przedmioty żeby potem sprzedać z zyskiem. Żaden z tych przedmiotów nie przekracza 1000zł wartości końcowej także podatek od czynności cywilnoprawnych nie istnieje. Pytanie wiąże się z tym co mogę maksymalnie zrobić (ile zarobić) by się nie narazić urzędowi skarbowemu. Przykładowo miesięczne wydatki na zakupione przedmioty to od 1000zł do maksymaknie 2000zł z tego przychód za te przedmioty maksymalnie 3000zł-4000zł czyli maksymalnie udaje mi się wyjść na zysk ok. 1,2 tys. zł. Oczywiście oceniam to na zasadzie jednego takiego miesiąca gdyż zawiesiłem taką działalność z powodu obaw o podatki. Wyczytałem na różnych forach oraz stronach prawniczych iż jeśli moje przychody nie przekroczą limitu czyli 150 tys. zł to nie muszę się rozliczać z podatków, z przychodów. Czy to prawda?Jeśli chodzi o sprzedaż zorganizowaną i ciągłą z nastawieniem na zysk to powiem tak- maksymalnie wystawiam 10 aukcji miesięcznie, czasem odpuszczę sobie jakiś miesiąc, to nie jest moje główne źródło dochodu. Bardzo proszę o poradę, gdyż wszędzie jest napisane, że przepisy nie precyzują, kiedy sprzedaż zacznie być interpretowana przez fiskusa jako działalność gospodarcza. Czy muszę odprowadzać podatki na podstawie przedstawionego zestawienia i czy będą grozić mi jakieś konsekwencje z niepłacenia podatków gdy będę praktykować to każdego miesiąca?

US może wszcząć kontrole nawet w momencie sprzedania 10 rzeczy a nawet i mniej, pozatym konkurencja nie śpi. Twoja działalność nosi znamiona DG i za taką w razie kontroli zostanie uznana. Wolne od opodatkowania są przychody do kwoty 3 tys. z groszami rocznie(nie ma konieczności zgłaszania takiego faktu US), ale tylko w momencie gdy działalność nie ma znamion DG, np gdy . zarobione pieniądze wpłynęły z tytułu wyprzedania towaru, który nie był zakupiony do dalszej odsprzedaży i był własnością sprzedającego(zakup powinien być udokumentowany)przez okres przynajmniej 6 miesięcy.