Utrata mieszkania komunalnego z powodu niewykupienia?

Dzień dobry,

ostatnio rozmawiałam z moim ojcem w sprawie wykupu jego mieszkania komunalnego.
Jakiś czas temu rozpoczął całą procedurę, był rzeczoznawca i wycenił mieszkanie. Ojciec dostał bonifikatę 50%.
W między czasie jeszcze złożył podanie w Ratuszu o ponowną wycenę bonifikaty? Czy coś takiego.

W każdym razie rzecz w tym, że podczas rozmowy mówił mi, że ktoś mu powiedział (czy tam dowiedział się od kogoś), że od otrzymania bonifikaty ma rok czasu na wykup. I jeżeli nie wykupi w ciągu tego roku to gmina - czy tam ktoś? ratusz? spółdzielnia mieszkaniowa? komuna? ja się nie znam naprawdę w ogóle na tym - wystawi to mieszkanie na sprzedaż i kto weźmie ten weźmie, kupi, jemu zabiorą to mieszkanie i dadzą mu jakieś nowe, inne, gorsze.

Czyli, że jeśli nie wykupi w ciągu roku czasu to oni jakoś je sprzedadzą komuś innemu jak będzie chętny a jego przeniosą na jakieś inne... czyli utraci to co ma teraz.

Czy tak jest?
Czy to jest możliwe?
Czy to jest prawda?

Ja nie wiem, on mi tak powiedział że ktoś mu tak powiedział.
Ja się na tym kompletnie nie znam, a wiem, że mógł zostać wprowadzony w błąd i źle usłyszeć.

Proszę powiedzcie jak to z tym jest