utrudnianie kontaktow z corka - forum prawne

witam. Mam problem z zona ktora utrudnia mi kontak z dzieckiem od ponad roku w ogole nie chce mi jej pokazywac i kazda proba podejscia do corki konczy sie wyzwiskami i grozeniem ze zadzwoni na policje coreczka dorasta a ja nie wiem nic o stanie zdrowia jak sie rozwija i na dodatek byla zoba wmawia corce ze ojcem jest ktos inny. ale gdy widzialem ostatnio corke to odrazu do mnie chce isc i krzyczy tata ale zona zabiera ja i nie otwiera drzwi juz nie wiem co mam robic oboje mieszkamy w angli

Aż żal serce ściska :( Ja jestem rozwiedziona z mężem . Mieliśmy mały spór o majątek, ale nigdy o dzieci . Oboje jesteśmy rodzicami i mimo tego ,ze nie jesteśmy razem , dzieci są przy mnie wprawdzie, ale i tak dzielimy sie obowiązkami po równo i zabiera dzieci kiedy tylko chce . Na Twoim miejscu wynajęłabym dobrego prawnika , ale na prawdę dobrego . Takim prawem rodzinnym zajmuje się adwokat Magdalena Grześkowiak . Jest to na prawdę kompetentny adwokat , wykazujący się ogromną empatią oraz szacunkiem do drugiej osoby

Mam ogromny problem mąż mi wogole nie pozwala zabierać córki 17 miesięcy czy na zakupy czy do babci czy na spacer, wyznacza mi granice dokona mogę się z corana przejść, mąż jedzi z nią gdzie chce a mi całkiem zabrania, miałam kilka propozycji chciał mi zapłacić za córkę żebym dala sobie spokój, jedno starsze dziecko 7 lat chłopiec jest ze mną, mąż nie ma żadnych praw do niego nie przysposobrałam syna do męża ani odwrotnie, w domu męża przeszłam horror czyli przemoc psychiczną i fizyczną, miesiąc temu dowiedziałam się przy interwencji policji ze mój maz bierze lek psychotrop o którym nic nie wiem i nie wiedziałam ukrywa przededniu wszystko, stwierdził że jesteśmy w separakcji chodź przez sądem jeszcze nie była rozprawa ze jesteśmy w separacji, mój syn jest bardzo skrzywdzony przez mojego męża były 3 duże incydenty, syn przebywa u mojej mamy bo się boje o bezpieczeństwo i życie syna jak i córki, proszę o pomoc pilne

Podrzucam Ci w takim razie kontakt do kancelarii, z której pomocy ja korzystałem, kiedy walczyłem o ograniczenie praw rodzicielskich mojej żonie, która znęcała się nad naszą córką - 504 402 404. Zadzwoń do Pana Wiktora Sawindy. U nas to była naprawdę ciężka sprawa, zwłaszcza, że w Polsce zdaje się, że z automatu dzieci po rozwodzie idą do matki. Na pewno Ci pomoże. Powodzenia!