wezwanie do zaplaty

Witam na wakacjach z kolega mielismy wypadek na skuterze kazal mi on prowadzic skuter wpadlismy do rowu poniewaz nie byl w pelni sprawny tylni hamulec wiedzial on ze nie posiadam zadnych uprawnien do kierowania tego pojazdu.Jego ojciec wniosl sprawe do sadu o zwrocenie mu pieniedzy za niego,na pismie napisal ze nie wyrazil zgody na uzyczenie skutera oraz ze zobowiazalem sie do uiszczenia spowodowanej szkody slownie, w rozmowie powiedzialem ze dopiero tato przyjedzie z zagranicy porozmawiam z nim o tym wypadku oraz czy da pieniadze na naprawe , nigdy nie powiedzial ze nie moge na nim jezdzic nawet nie wiedzial ze nim jechalismy razem .Czy wina lezy po mojej stronie ?oraz czy koniecznie musze za niego zaplacic ?oswiadczam odrazu ze nie bylo zadnych swiadkow zdarzenia jego ojciec zna wersje opowiedziana przez jego syna