windykacja od firmy Kaczmarski

Witam Nazywam się Wojtek i chciałbym abyście mi pomogli w jednej sprawie po krótce opowiem co sie stało. Dostałem mandat od kontrolera za brak biletu w autobusie w innym mieście. Mało było mojej winy a poza tym ten kanar był chamski i ordynarny ale mniejsza z tym. Pamietam ze jak dostałem mandat to nigdzie się niepodpisywałem ze wyrazam zgode itp. tak jak to sie robi wrazie mandatu od Policji. Dałem mu tylko legitymacje studencka spisal moje dane i to wszystko. Czy taki mandat jest wazny itp. Jutro myslalem aby zadzwonic do tej firmy wind. i powiedziec ze to pomylka itp.. ze mnie tam wogule nie bylo czy jest sens walczyc z nimi?? Szczerze nie mam zamiaru placic za to jak ten KANAR sie zachowywal itp

olej kaczmarskiego :) pracowałem tam (wyższe stanowisko zarządzałem min,. ryzykiem) i do mandatów to nic poza pismami i kilkoma telefonami to nie zrobią:) po prostu nie istnieje ku temu ekonomiczny rachunek:), ja min. Decydowałem co pchamy do sodówki, wiesz będą używali jakiś metod psychologicznych ( tzn. takich które nie kosztują) możesz dostać jaką pocztówkę z Berlina i tp., postraszą sądem ale poniżej 500 zł. nic z komorników i sodów ci nie grozi, są większe sprawy ktorymi sie zajmujemy. pozdrawiam

Kiedy i gdzie pracowałeś i w jakich sprawach decydowałeś czy je przekazać do sądu czy nie ??? Taką decyzję podejmuje Klient a nie ty !!! Na marginesie, oczywiście możesz się wyprzeć, że Ciebie tam nie było ale skąd "kanar" ma Twój nr. legitymacji ???, Sądy - sądami, ale żebyś się nie zdiwił, ze TWÓJ NIE ZAPŁACONY MANDAT BEDZIE DOPISANY DO BIG-u, i zaczną się "schody", co do " kanara" możesz sie poskarzyc do firmy którą reprezentuje... i to by było na tyle...

oj stary banki i firmy mogą obecnie wyprzedawać swoje dlugi!!!
więc jesli to nie był proces obsługi na zlecenie (inka..) tylko ta fima wykupila tego duznika to może sama decydować kogo i co pcha do sadu (wyjatki pewnie są).