Forum prawne

Witam, jestem w dość kłopotliwej sytuacji i nie wiem jak mam postąpić. Zostałem obarczony winą - forum prawne

Witam, jestem w dość kłopotliwej sytuacji i nie wiem jak mam postąpić. Zostałem obarczony winą za kolizje drogową której nie byłem sprawcą. Sprawca nie przyznał się do winy kłamiąc policjantom w żywe oczy. Niestety zdarzenie było na tyle irracjonalne, a kierowca drugiego pojazdu miał ze sobą pasażerów którzy poświadczyli przeciwko mnie, że to mnie czyli osobę poszkodowaną wskazano jako sprawcę. Mandatu nie przyjąłem skierowałem sprawę do sądu. I co teraz? mam pisać własne oświadczenie na ten temat i dostarczyć policji? Jechałem samochodem Nissan Almera prawym pasem za polonezem z nadbudówką tzw. TRUCKIEM, mijała nas karetka na sygnale jadąc lewym pasem, mężczyzna w Polonezie zwolnił kiedy nas mijała zatrzymał się, nie wydało mi się to dziwne ( różni kierowcy różnie reagują na sygnały dźwiękowe), stojąc dwa metry za nim czekałem aż ruszy, nagle zobaczyłem, że włączyły się u niego (Poloneza) świtała cofania i z całym impetem auto wjechało w przód mojego samochodu; mężczyzna zjechał na pobocze, wysiadł po czym oświadczył "coś mi się zblokowało", twierdził, że to ja w niego wjechałem a on nie cofał na wstecznym biegu, nie chcąc przyznać się do winy, zdecydowałem się zadzwonić po policję; chciałbym dodać, że zdarzenie miało miejsce ok. godziny 6:50 rano, ruch na drodze był mały stąd nie było świadków poza pasażerami Poloneza, miejsce kolizji sąsiadowało z drogą podporządkowaną ( ok 5 m od skrzyżowania) którą prawdopodobnie przeoczył kierujący poloneza i chcąc naprawić błąd zaczął cofać, uszkadzając przy okazji moje auto, czego oczywiście się wyparł. Po przybyciu policji i 10 min rozmowie ze "swoimi pasażerami" zmienił zeznania i nie twierdził już, że się "coś zblokowało" tylko, że auto się nie zatrzymało, zwolnił i Polonez delikatnie się toczył, kiedy ja najechałem na niego z impetem. Warunki pogodowe, zniszczenia pojazdu (mojego gdyż polonez nie uległ zniszczeniu), dały podstawy funkcjonariuszom do odrzeknięcia o mojej winie. Wiele spraw nie zostało wziętych pod uwagę, a ja w żaden sposób nie czuję sie winny. Jeżeli mogę wysyłam link z miejscem kolizji: http://goo.gl/maps/Yv9mV . Co mogę teraz zrobić?

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Witam, jestem w dość kłopotliwej sytuacji i nie wiem jak mam postąpić. Zostałem obarczony winą

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika