wścipscy sąsiedzi

Jak i wielu innych ludzi mamy problem z wścipskimi sąsiadami
otóż nasz problem polega na tym iż mieszkamy w wspólnocie mieszkaniowej która liczy cztery rodziny i wśród tych czterech jest jedna której wciąż coś nie pasóje a to że mózyka zbyt głośno gra przy czym nasyła policję zaznaczam nie są to godziny nocne 17-20 innym sąsiadom to nie przeszkadza a wręcz przeciwnie organizujemy sobie wspólnego grila zachowując przy tym pełną kulturę (rodzinnie) wraz z dziećmi w przyległym ogródku przy czym w mieszkaniu jest absolutna cisza a pomimo to policja nadal jest na nas nasyłana przez tą fatalną rodzinę.
mam


Mamy gorącą prośbę czy może nam ktoś doradzić co mamy z tym fantem zrobić?

Ma rację. Tyle pańskiej wolności do słuchania głośnej muzyki ile prawa do mieszkania w ciszy dla pańskiego sąsiada. Jedna z głównych konstytucyjnych zasad wspózycia społecznego. Niczyja wolność nie może naruszać wolności drugiego. OK ?