Wyrok w zawieszeniu a wyjazd za granice?

Sparwa jest tego typu. Mój małżonek brał udział w wypadku samochodowym, w wyniku którego zginął człowiek. Sąd orzekł wyrok w zawieszeniu na 4 lata i zabranie prawa jazdy na 2 lata. Małżonek ma możliwość wyjazdu za granice do legalnej pracy, tylko czy może wyjechać. Wyroku jeszcze nie dostalismy na piśmie. Był sadzony z art.177, paragrafu nie pamietam, w sądzie nawet nie dostał adwokata z urzędu, a prywatnie nas nie stać. I jeszcze jedno pytanie. Czy po "odbyciu" kary bedzie jej ślad w papierach, jakby musial brać zaświadczenie o niekaralnosci. No i jak to jest z odzyskaniem prawa jazdy, czy musi iść na kurs czy tylko egzamin? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Chyba nie mozna opuszczac kraju ale znam osobe ktora ma jednoczesnie dwa wyroki w zawieszeniu i jezdzi na miesiac...dwa..do roboty za granice bez uprzedniej umowy z policja...tak jak mu sie podoba :) i nie ponosi zadnych konsekwencji tego...co do papierow to juz jest kartoteka i to raczej na cale zycie co innego jak by byl karany jako nieletni.