Wyrzucenie z mieszkania a moje prawa

Chciałabym się dowiedzieć jakie przysługują mi prawa.
Mój mąż przed ślubem zaciągnął kredyt ze swoimi rodzicami pod hipotekę ich domu na 40 lat. Kredyt przeznaczony był na przybudówkę odrębnego mieszkania do ich domu (ale bez osobnych liczników).
Obecnie mąż nie ma zapisanej prawnie tej części domu, jednak kredyt za to płacimy. Oboje z mężem i z dzieckiem jesteśmy tam zameldowani na stałe.
Od kilku miesiecy mąż podjął pracę za granicą a ja zostałam na tym mieszkaniu jednak nie długo ponieważ teściowie kazali mi się stamtąd wynieść.
Chciałam sie dowiedzieć jakie przysługują mi prawa, co mogę w tej sytuacji zrobić? Dodam że mąż dalej płaci kredyt a ja przebywam obecnie na urlopie wychowawczym. Czy mieli prawo mnie stamtąd wyrzucić? Czy w tej sytuacji jest szansa na odzyskanie pieniędzy, ktore zostały włożone w mieszkanie i czy musimy płacić ten kredyt za coś, co nie jest prawnie nasze.
I jeszcze jedno pytanie - teść powiedział ze jeśli spiszą testament, to zostanę wydziedziczona, zeby nie dostać nic w przyszłosci po mężu - czy jest to realne?
pozdr