Zatajanie zarobków przez eks. - forum prawne

Z małżenstwa mam 12 letnie dziecko, które mieszka z matką. Płacę dobrowolnie 350zł alimentów a mam zasądzone 300zł, jeszcze do niedawna chciałem dawać wiecej czyli 400zł, jednakże moja eks żona podjęła pracę i mnie o tym nie poinformowała. Dowiedziałem się od znajomych,że pracuje a oczywiscie pracujac chciała ode mnie wyższe alimenty. Eks założyła nową rodzinę, ma dziecko 3 letnie a jej mąż płaci alimnety na byłą żonę i dziecko 700zł i oczywiscie mojej eks podobałoby się abym tyle samo płacił. Tez jestem żonaty ,ale nie posiadamy jeszcze dzieci-żona chcę podjąć pracę. Tak więc chciałem sie dowiedziec ,co zrobic jesli eks celowo rzuci pracę-a jest do tego zdolna i bedzie chciała wyższe alimenty, tym samym wmawiała mi ,ze nie moze isc do pracy ,bo ma małe dziecko- a jednak się da:). Jak się bronić przed eks lebrem,która tylko ogołociłaby mnie jesli by mogła a zarobki rzekomo ukrywała przed mną ,że by była eks żona jej męża nie podnisoła alimentów, bo niby straciła pracę. Nadmienię ,ze za każdym razem kiedy jej mężowi podniosą alimenty ona rzada ode mnie wyższych.

i bardzo dobrze ci robi!powinna puscic cie z torbami bo to ona zajmuje sie waszym wspolnym dzieckiem a ty w tym czasie zabawiasz sie z nowa zonka i masz luz od wszystkiego np.szkoly nauki itp.350 zl?tyle placisz?zebys czasami nie zbiednial od tej sumy.na jej miejscu zazadalabym alimentow dla siebie i mam nadzieje ze cie tak zalatwi.pozdrawiam twoja zone serdecznie, jest super babka ze cie pogonila

słuchaj knebek nie przejmuj sie anonimką xxx jej mąż dał dobrego kopa dlatego nie wie jak się odegrać wspułczuję ci że masz taką kobietę to tak jest jak sie ma żonę nieodpowiedzialną,a jak ona ci tak robi to ty też rób jej koło piura idz i zgłoś że zaniedbuje dziecko zrub jej sprawę aby dac jej kuratora bo masz obiekcje co do wychowywania twojego dziecka naucz ją tez rozumu

knebek rób to samo co ona twoja żona -idz do pracy gdzie jest maly zarobek a zresztą idzie sie z szefem dogadać zacznij chorowac.a dodatkowo zarabiaj na lewo [fucha ] i co z tego że eks celowo rzuci prace nie daj sie

oj wzruszajace rady knebek dal ci twoj doradca.nie wiadomo czy smiac sie czy plakac.ciekawe gdzie sa tacy szefowie z ktorymi mozna sie dogadac o jakies lewizny ktore mozna przedstawic w sadzie.zachowaj te rady dla siebie bo sa zenujace po prostu. a to ze ma zglosic ze zona zaniedbuje dziecko to juz po prostu dno, zaden kurator ani sad w to nie uwierzy

oj byś sie xxx pomyliła wystarczy tylko zglosić -baby trzeba rozumu nauczyc

pewnie!chcialbys!a facetow trzeba ciagnac z kasy na dzieci i siebie ile sie da!

a dla twojej wiadomosci zeby matce udowodnic ze zle zajmuje sie dzieckiem to musialbys udowodnic ze jest pijaczka nie zajmuje sie dzieckiem w ogole, chodzi glodne i brudne jest pozostawiane podczas jej nieobecnosci samo itd. a tak to sie zdarza bardzo zadko zeby kobiety takie bylywiec sorry ale te rady sa nie na miejscu jesli chodzi o super zone knebka, ktora wie co jej sie nalezy i to stara sie w pelni egzekwowac

do Pani xxx, kobieto współczuje Ci ile jadu i nienawiści przemawia przec Ciebie, gdyby tej Pani było tak trudno wychować dziecko napewno oddała by byłemu mężowi. A 350 proszę policzyć razy dwa (bo matka także musi wyłozyć taką samą kwotę).

marta co ty wygadujesz!matka ma oddac dziecko mezowi?zartujesz chyba!matka tez zarabia tylko ona dodatkowo zajmuje sie dzieckiem jego nauka itp i to ona ponosi caly trud jego wychowania.a facet co, wysle nedzne grosze i jeszcze trzeba byc mu wdziecznym?

XXX tobie cos na mozg siadlo. Kto komu łache robi,że dziecko wychowuje? chciala przejac opieke nad dzieckiem to teraz jest jej zasranym obowiazkiem skakac wokol dziecka a nie robic z siebie cierpietnice. Widzę,że dla ciebie to wielki problem robic wokół swych dzieci skoro to taki wyczyn,bo musi odrobic lekcje i sie nim zajac.Owszem male dziecko trzeba pielegnowac,ale strasze dzieci doskonale radza sobie same a od takich msmus jak ty to spieprzaja, bo wiecznie niezadowolona z zycia i wiecznie ma malo -co za toksyczna osoba!

saas takie glupoty jak ty piszesz to dawno nikt nie glosil.nie chodzi oto ze kobieta robi swojem ex łaske ze zajmuje sie dziecmi tylko o to ze sama z akimis nedznymi groszami nie da sobie rady.a ex bedzie sie bawil!na pewno nie!

dokladnie matka powinna tak samo dokladac do dziecka jeżeli 350 daje ojciec to drugie 350 daje matka.i nie powiesz mi ze male dziecko tyle potrzebuje.ciekawe gdyby to ojciec wychowywał dzieci i zasądzil od matki alimenta co ona by zrobila ,bronilaby sie rękami i nogami bo musialaby by isc do pracy.Jak nie potrafi dac sie radę z wychowaniem to niech odda ojcu dziecko ale boicie sie że czasem dotknie wasze dziecko kochanka więc palicie się ze złosci.Dla mnie taka matka nie jest kopetentna do wychowywania dzieci ,Na forum czytam jak nie potrafią sie matki dac radę z wychowywaniem ,Nawet gdyby dostawali 2 tysiace alimentów zawsze będzie im malo,jak by się zabrali za oszczedzanie napewno by im kasy starczylo .Napisała na forum jedna pani że swiat idzie z postępem i ona nie bedzie gotowala zupek dla dziecka bo sa w sklepie ,woli kupowac pampersy bo poco brudzic sie pieluchami,wstyd mi za takie matki,ciekawe ile z tych kobiet jest idealnych matek które takie są super matki tak dbają o dzieci ,tylko slyszy sie ile dzieci jest bitych przez konkubenta bo matka zamiast pilnowac dzieci pilnuje kochanka,i co wy chcecie tu dyskutowac na temat wychowania ,Dlaczego nie napiszecie jaki byl powód że wasz mąż dał wam kopa ,tylko piszecie jak zrobił to niech placi,co zgwalcił was mąż sami dawaliscie,Mysle że będzie na was lepsze prawo i ojcowie bedą sie zajmowac dziecmi ,zabraniacie widywac sie dzieciom z ojcem a potem macie pretensje,TO was powinno sie dawac na badania czy jestescie na tyle odpowiedzialne aby wychowywac samotnie dzieci niejedna z was by odpadła

Słuchaj kobieto jest w tobie tyle nienawisci że zgadzam sie z tymi osobami co piszą o tobie,niech do ciebie wrescie dojdzie że mąż bez powodów nie odchodzi,widocznie twój eks ma się dobże i nie możesz więcej wydobyć na dziecko.Trzeba wczesniej sie zastanowic nad tym co robiłas,a nie wyslugiwac sie innymi osobami i tak im doradzac bo tobie nie wyszlo z planami zemsty
. Zakasaj rekawy i do pracy a nie biadolić.Jak można być tak bezczelnym,wyobrażam co twoje dzieci widza w domu jaki slownik ,zlosc ,nienawiśc ,a mogę sie wyobrazic jaki jest obsmarowany ojciec twoich dzieci tym cudownym twoim jadem,.Pamiętaj że kij ma dwa konce.Jak twoje dzieci dowiedza sie prawdy [a napewno sie dowiedza] dostaniesz także pożądnego kopa od dzieci.

xxx leczenie, jest Ci niezbędne. Twoim dzieciom zresztą wkrótce będzie także. Popatrzą na mamusię, jej postawę "biedaka" i z tą samą wkroczą w swoje nowe życie. Będą pełne nadzieji ale... powielą wzorzec. Każdy rodzic, który chce naprawdę zrobić coś dla Ciebie, tak by zapewnić im start w nowe, dobre dorosłe życie w pierwszej kolejności powinien zainwestować w swoje zdrowie psychiczne, pracę nad naurozami, które zupełnie świadomie przekazuje swoim dzieciom. Opłacanie zajęć z angielskiego czy piłki nożnej, nic nie dadzą. Te dzieci potrzebują miłości i dobrego wzorca w budowaniu relacji, nawet tych trudnych....
To co piszę jest wynikiem moich doświadczeń z terapii, jakie prowadzę.
Schemta wyglada tak:
dziadek i babcia tworzyli toksyczny związek - często jednak sie nie rozwodzili, bo czasy były takie a i środowisko nieprzychylne takim działaniom
mama i tata - powielili schemat (no bo skąd się czerpie wzorce, jak nie od rodziców?) - Ci być może się rozwiedli, jednak ich poziom świadomości wewnętrznych traum, które w dzieciństwie zafundowali im ich rodzice jest nikły
no i czas na dzieci...
Mama XXX właśnie funduje swoim dzieciom taką samą traumę. Prawda jest taka, że w tych wszystkich walkach o alimenty, dobro dzicie jest na końcu lub wcale go nie ma. Na pierwszym miejscu jest ego pokrzywdzonego rodzica, który teraz potrzebuje rewanżu a dzieci są traktowane jak przedmioty do tego by sobie tę "krzywdę" wynagrodzić
Te słowa kieruje do WSZYSTKICH "Kochających" rodziców, którzy mówiąc wprost maja w dupie swoje dzieci i ich dobro a tak naprawdę skupiają się na reperowaniu za ich pomocą swojego nędznego ego....
Smutek mnie ogarnia, jak na to patrze :(

akurat ja mam wystarczajace alimenty i sporo zarabiam takze to nie do mnie te rady.zal mi po prostu moich znajomych i pan piszacych na tym forum ktore musza szarpac sie ze swoimi ex o alimenty.poza tym dzieci same wyczuwaja czy szanowny tatus interesuje sie nimi i maja swoj rozum i widza jaki on jest.

XXX zgadzam sie z toba odnosnie płacenia alimentów, dziecku one sie naleza i ojciec nie powinien sie od nich uchylac. Tylko,że szanowne matki nie mają umiaru ,co chwile wnioskują o podwyższenie a tym samym same nie podejmuja pracy z wyboru. I nie pisz mi tu ,ze ktos sie dzieckiem musi zajac,bo sa nie raz dziadkowie, opiekunki, czy przedszkola,a warto wydac na pieke kase i isc do roboty , po to aby zyc godziwie.A matki ida na latwiznę, tak jak pisal Jacek tu nie chodzi o kase dla dziecka ale o kase sama w sobie. Tak więc alimenty owszem sie nalezą,ale kwota powinna byc rozsadna a matki powinny rowniez partycypowac w kosztach utrzymania dzieci.

ok knebek.tylko ze o przedszkole jest trudno.albo oboje rodzicow musi pracowac albo osoba musi byc po rozwodzie czyl w swietle prawa samotna.a opiekunka kosztuje ok 800zl.jak wiec sobie wyobrazasz pojscie kobiety do pracy tylko po to zeby oplacic opiekunke?kolo sie zamyka i trzeba z czegos zyc.a nie kazdy moze liczyc na pomoc rodzicow bo moze ich nie miec albo tez pracuja i nie maja mozliwosci zajecia sie wnukiem.sprawa jest wiec trudna

XXX warto iść do pracy, bo z pomocy opikeunki skorzystasz góra 2,5 lata i dziecko może iśc do przedszkola,nawet w tym wieku jesli matka pracuje. A 800zł to zalezy gdzie, u mnie w mijescowosci opiekunki zarabiaja 500zł więc tak czy isak sie opłaca.wiadomo nie jest lekko ,ale trzeba troche też liczyc na siebie a nie na kase eks-bo latwiej.

zgadzam sie z xxx nie ma sensu pracowac tylko po to zeby oplacic opiekunke, a poza tym one bywaja różne więc nie wiadomo na kogo trafisz i jak będzie traktować twoje dziecko . To może przez te 2,5 roku moze facet płacić jednak wiecej niż dotychczas

Iza źle mnie zrozumialaś. Mialem na mysli,że warto iść do pracy. Wiele osób wynajmuje opiekunki, oddaje dzieci do żłobków. Jesli jest mozliwść podjęcia pracy to uwazam,że powinny matki pracować.Zawsze maja swój grosz, sa niezalezne a alimenty pokryją częsciowa badź calościowo złobki itp. A kobiety, ktore wybierają siedzenie w domu z wyboru, lenistwa czy zwał jak zwał robią się zgorzkniałe,zachłanne i potem rodza się konflikty.A niestety przeciętny Polak nie zarabia kroci wiec trudno żeby ojciec oddawal 3/4 swoich dochodów-jak to matki chcą a same siedza w domku i nie robią nic wtym kierunku aby im było lepiej dla doba dzieci.

knebek ale ogolnie z praca jest ciezko.A jeszcze jak pracodawca słyszy że jest sie samotną matką to z góry jej dziękuje.A poza tym to że alimenty pokryją przedszkole czy żłobek to na tym się nie konczy, jest jeszcze opłacenie mieszkania ,rachunki ,ubranie ,jedzenie itp.Wybacz więc jedna pensja matki na to wszystko nie starczy

co wy piszecie za bzdury-czytam i nie mogę tego pojąc-jeżeli matka wychowuje samotnie dziecko lub dzieci-należy się jej dodatek do przedszkola, oprucz tego finansowanie jest do mieszkania,oprucz tego jest z PCK dla dzieci masło,ryż ,mleko,dzemy,cukier itd na dorosłą osobę jest mniej a dla dzieci jest więcej,jeżeli nie przekracza im zarobek to dostaniesz z opieki społecznej,nie ma takiego prawa że jak pisala na forum jedna pani że jak się ma cos z opieki to eks podaje do sądu że żona nie daje sobie radę-takie jest prawo i nikt tego nie zmieni.Tak samo z opieki społecznej dostają ludzie którym nie przekracza dochód nie tylko matki samo wychowujące dzieci, i nie tylko alkoholiki.Jest to jedna polska i prawo jest takie same więc nie piszcie takich bzdetów że byliscie w opiece i nie należy sie wam nic Matka sama wychowująca ma swoje prawa .NIE piszcie bzdetów że macie tylko 500 lub 700 zł alimentów i za to tylko żyjecie,bo w to akurat nie wierzę.A co chodzi o pracę nie jest tak jak piszecie że jak prywaciasz słyszy że ma małe dziecko to nie da wam pracy.TO wy staracie sie sami prywaciakowi powiedziec że macie male dzieci dajecie sami do zrozumienia że nie chce wam pracowac.Ile jest matek z małymi dziecmi i dawają sie radę ,pracują nie piszą na forum[ co mam zrobic bo jest miciężko] na co liczycie że ktos wam wysle kasę,XXX powiem ci tyle piszesz na forum całkiem co innego zastanów sie czy jestes szczesliwa czy nie,czy masz firmę czy nie ,mysle że brakuje ci rozumu,i tak jak piszą ci inni jestes niekopetentna do wychowywania dzieci,obok ciebie mogą także stanąc inne płaczące na forum kobiety które praca dla nich jest niewykonalna bo mają dziecko

mam nadzieję że puści cię z torbami skur...lu

nienormalny jesteś po prostu i życze ci tego co Magdzik oszołomie

co xxx zabolala cie prawda,do psychologa z tobą oszołom to jestes ty nie wychowana kobieto.Brak ci kultury nie masz nic w sobie kobiecosci dlatego mąż dał ci kopa ,rano jak wstawałas przeszkadzało ci że kopałas o swoje brudy,Knebek ma plusy a ty masz jad w gębie życz a będzie tobie życzone-lecz ty tego nie znasz sorki bo nie miał kto ciebie wychowac

gówno o mnie wiesz palancie.co przeszkadza ci ze są jednak kobiety ktore uwazaja ze byly mąż nadae się tylko do placenia jak najwiekszych alimentow? A swoją drogą to jak a jestem wychowana to nie twoja sprawa bo takie zero jak ty nie bedzie mnie pouczac.a ciebie jak matka wychowala?zrobic dziecko i sie zawinąć?

naucz sie pisac xxx nie pisze sie [nadae] tylko NADAJE w wszystkich twoich postach same błędy -i ty jestes biznes women -a tak pozatym czy wiesz o czym piszesz i co piszesz-a Justi to napewno twoja kumpela

ale jestes przyjebany

Słuchaj jeżeli nie dajesz żadnych porad to po prostu przestań się udzielać na tym forum, a masz pomagać a nie krytykować,ja raz się żle odezwałam na forum do ... i mnie opierdzielił i nie jestem zła należało mi się....I więcej razy zle się już nie odezwłam!!!

sluchaj justi dobrze ci tak i nie krytukuj mnie bo ja wiem co robię a pisac ta ja umiem

NO xxx pisać to ty naprawdę umiesz,i zachowanie to ty masz hoho,a słownik można się poszczycić,taka matka chce poświęcić dziecku wychowanie,radzę ci najpierw skonczyc szkołę,nauczyc się pisać,a potem poszukać pracę,chyba że dadzą ci rente na głowe

Już nic nie komentuje , a na pewno Ciebie nie będe bo szkoda czas sobie zabierać i należy Cię ignorować!!!

Wiecie jak latwo zataic zarobki tylko sobie załatwic zółte papiery jak xxx co nie umnie się dobrze wysłowic i wszystkich obraża.

idioci

mozesz mnie justi ignorowac ja terz bede ciem ignorowala o tobie terz justi pisza nioe najlepiej,a komentowac to sobie morzesz

ale masz dobry pomysł może jakas kobieta na to pujdzie,bo mając żółte papiery dostanie sie rentę kobity do dzieła po żółte papiery

Ludzie ,ale wy walicie orty tego czytać się nie da. Rozumiem drobne błędy ,czy przejęzyczenia ,ale żeby pójdzie pisać ,,pujdzie". To tylko forum,ale widać kto jest na jakim poziomie intelektualnym,bo wykształcona osoba,czy oczytana takich byków nie robi,a nie mówiąć już o genialnych poradach niektórych i słownictwie.

co za banda idiotów!może nie każdy mysli zeby napisac ą zamiast a czy ń zamiast n.mi sie nie chce po prostu tego robic i dajcie spokoj bo 3/4 z was co najbardziej zwracaja uwage na drobne blędy to prostaki.nie macie nic sensownego do napisania na temat madrych rzeczy to sie bez powodu czepiacie o głupie litery.co za paranoja!!!!!!

Jacek, Jacek
zakrzyknac by sie chcialo
czyzbym az tak byl odmienny od tutejszych pisatieli
co powiesz o mim post w temacie
Ile wg was kosztuje utrzymanie 12 letniego dziecka?

co ty siem tak poomex odrużniasz a co ty kim jestes adwokat wszędzi cię pełno

ale jestes zabawny.myslisz ze mozesz podpisac sie jako ktos inny. smieciem zwyklym jestes i tyle

co za banda kretynów! podszywacie się pod kogoś bo nie macie argumentów żeby bronić swoich durnych racji? paranoja!!!!!!!

Nie mierz ludzi swoja miara Soniu kretynko too.

wyrokiem sadu najwyszego
Sygnatura Akt: III CRN 48/75
Zasadne i zgodne z treścią art. 135 k.r.o. - jest oparcie się na możliwościach zarobkowych pozwanego, a nie tylko na jego aktualnych zarobkach. Zakres obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno-gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie (por. orzeczenie SN z dnia 9 stycznia 1959 r. 3 CR 212/59, OSPiKA 1960, poz. 41).

to znaczy tak alimenty powiniem płacic ten co nie zajmuję się dzieckiem , ale nie koniecznie na pół bo 135 mówi jeszcze o czyms takim jak osobiste starania nad dzieckiem które moga całkowicie pokrywac pani część alimentacji

xray ty palancie żeby puściła cię z torbami twoja ex!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie ma szans Soniu,bo moja eks to głupia baba:).

taka ta twoja ex glupia ale jednak pogoniła cię frajerze jeden!!!!!!!!!!!!!!a teraz płać !!!!!!!!!!!!!!!!!chociaż nie wiem kto by takiego idiote zatrudnił

haha pogoniła mnie? to raczej ja ja i to na pierwszej rozprawie rozwód dostałem!!!!

i czym się szczycisz śmieciu jeden?