Zmiana miejsca zamieszkania po rozwodzie-dziecko - forum prawne

Wniosłam o rozwód bez orzekania o winie z nadzieją, że szybciej się wszystko odbędzie. Mam wyznaczony termin 1 rozprawy rozwodowej za 3 m-ce. Mieszkam od 6 lat w mieście męża (daleko od rodziny) w mieszkaniu, które jest własnością rodziców męża. Mąż z nami nie mieszka od kilku miesięcy - to była moja decyzja. Mamy 2 dzieci 6 i 3 lata. Mam już zabezpieczenie alimentów do czasu rozprawy - są one mniejsze niż te o które wnosiłam, bo mąż "nagle" zaczął mniej zarabiać. Nie ograniczam mu kontaktów z dziećmi. Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie życia dalej w mieszkaniu, do którego klucze mają i teściowie i "jeszcze mąż", życia w mieście - w którym mnie mam bliskich osób - gdyż teściowie nie wspierają mnie (choć przed złożeniem pozwu byli po mojej stronie). Mąż obraża mnie przy dzieciach, przekupuje dzieci prezentami (drogimi) i mocno miesza im w głowach. Chciałbym po rozwodzie wyjechać z dziećmi do rodzinnego miasta - 200 km od miejsca zamieszkania ojca dzieci. Tam bedę miała pomoc rodziny i znacznie łatwiej będzie mi zająć sie dziećmi - również z powodów finansowych. Czy mogę mieć z wyjazdem jakiś problem? Mam nadzieję, że nie będę musiała prosić go o zgodę.
W pozwie jest dokładnie napisane tak: "Powierzenie powódce wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi stron, a ograniczenie władzy rodzicielskiej pozwanego do prawa współdecydowania o sprawach istotnych dla dzieci, oraz ustalenie miejsca zamieszkania dzieci w każdorazowym miejscu zamieszkania matki". Czy konieczne jest dodatkowe pismo z doprecyzowaniem "ustalenia miejsca zamieszkania przy matce" i czy to wystarczy?

Pomóżcie i rozjaśnijcie mi tę sprawę.

Czy ktoś tu jeszcze zagląda i udziela rad??
Fajnie byłoby...

A co tu precyzować skoro jest wyraźnie napisane:
"ustalenie miejsca zamieszkania dzieci w każdorazowym miejscu zamieszkania matki"? Tam gdzie matka zamieszka, tam też mają być dzieci, a matka mieszka tam gdzie chce, a nie gdzie jej mąż pozwoli.
pozdrawiam

Dziękuję...
Już po wszystkim :-)))