Rezygnacja adwokata z reprezentowania strony

Pytanie:

"Czy adwokat niezadowolony z wysokości przyznanych kosztów adwokackich przyznanych nieprawomocnym jeszcze wyrokiem może zrezygnować z prowadzenia sprawy? Czy prawdą jest, że rezygnacja adwokata automatycznie powoduje uznanie całej sprawy za niebyłą?"

Odpowiedź prawnika: Rezygnacja adwokata z reprezentowania strony

Na wstępie należy podkreślić, iż strona reprezentowana przez adwokata nawiązuje z nim stosunek zobowiązaniowy (umowa zlecenia), w ramach którego powinien uregulowany zostać nie tylko rodzaj sprawy, w której strona będzie reprezentowana przez taką osobę, ale również wysokość należnego mu wynagrodzenia. Do kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się min. wynagrodzenie i wydatki jednego adwokata. Fakt nie przyznania w wyroku sądu stronie reprezentowanej przez adwokata kosztów pomocy prawnej w wysokości ustalonej w umowie między nim a tymże adwokatem może oczywiście pociągnąć za sobą wypowiedzenie przez adwokata pełnomocnictwa do dalszego reprezentowania takiej strony w postępowaniu sądowym. Nie ma to jednak żadnego znaczenia dla ważności dotychczas przeprowadzonego procesu. Pełnomocnik, który wypowiedział pełnomocnictwo swemu mocodawcy obowiązany jest działać za stronę jeszcze przez dwa tygodnie, chyba że mocodawca zwolni go od tego obowiązku.


Michał Włodarczyk

Radca prawny

Zajmuje się sprawami osób fizycznych jak również przedsiębiorców. Posiada rozległe doświadczenie w poradnictwie w sprawach życiowych osób fizycznych jak również profesjonalnych problemów prawnych przedsiębiorców. Bazując na swoim doświadczeniu skutecznie doradza w sprawach osób fizycznych jak i przedsiębiorców zawsze dbając o praktyczną stronę problemów prawnych z jakimi zwracają się do niego jego klienci.

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Jaroslaw 2012-12-31 16:56:49

    Moj pelnomocnik wypowiedzial pelnomocnictwo na 12 godzin przed rozpoczeciem rozprawy, uniemozliwiajac wypowiedzenie sie Sadowi w sprawie o zaplate.To postawilo mnie w trudnej sytuacji gdyz przebywam za granica.Niemozliwoscia bylo znalezc nowego pelnomocnika w tak krotkim czasie.Wydaje mi sie ze moj pelnomocnik dogadal sie z powodztwem zeby znalezc czas na proceduralne "uwalenie"sprawy.A jako powod podal ze " w zwiazku z zazaleniem jakie wplynelo do sadu na jego dzialalnosc.Czy mu tak wolno?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika