Czy czas podróży w ramach delegacji wlicza się do czasu pracy? - opinia prawna

Stan faktyczny

Prowadzę firmę zajmującą się produkcja i importem materiałów budowlanych. Zatrudniam kilkunastu pracowników biurowych, część z nich pracuje jako przedstawiciele handlowi w terenie. Pozostali pracują na stale w biurze. Niektórzy z nich biorą udział w prowadzonych przez naszą firmę negocjacjach z kontrahentami w przypadku poważniejszych kontraktów. W takich przypadkach często wyjeżdżają oni wcześnie rano, wracają późno w nocy. Czy czas tych podróży służbowych należy wliczyć do ich czasu pracy? Jak odnieść się do kwestii nadgodzin czy wymaganych okresów wypoczynku?

Opinia prawna

Niniejsza opinia prawna została sporządzona na podstawie ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U. 1974 r. Nr 24, poz. 141 ze zm.).

Typową podróżą służbową jest podróż mająca incydentalny charakter. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy podróże służbowe należą niejako do stałych obowiązków pracownika, bo rodzaj jego pracy wymaga przemieszczania się. Podróż służbowa powoduje wiele trudności w rozstrzygnięciu zarówno kwestii nadgodzin jak i okresów odpoczynku i jest przedmiotem sporów. Brak przy tym jednolitego stanowiska.

Warto wskazać tu kilka orzeczeń dotyczących tematu:

  • Wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 1979 r. (I PRN 30/79, OSNCP 1979, nr 10, poz. 202):

w czasie podróży służbowej czas przejazdu pracownika do miejsca delegowania i z powrotem nie jest z reguły czasem pracy i dlatego za taki czas nie przysługuje pracownikowi dodatkowe wynagrodzenie.

  • Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 1981 r. (I PR 85/81, OSNCP 1982/5-6 poz. 76):

Odbywanie podróży służbowej poza „czasem pracy" nie rodzi obowiązku wypłacenia pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia, jeżeli przepis szczególny tego nie przewiduje.

W uzasadnieniu tego wyroku SN stwierdził, że podróż służbowa nie stanowi wykonywania pracy w rozumieniu art. 80 k.

p. Za pracę może być uważane tylko odbywanie podróży służbowej w „czasie pracy" wynikającym z obowiązującego go rozkładu i harmonogramu pracy. Jeżeli po zużyciu na podróż służbową całego swojego „czasu pracy" pracownik wykonuje dodatkowo jakąś konkretną pracę, przysługuje mu za tę pracę dodatek za nadgodziny.

W przypadku podróży nietypowej służbowej, a więc takiej, która jest konsekwencją określonego rodzaju pracy, należałoby do czasu pracy zaliczyć czas dojazdu, czas wykonywania zadania i czas powrotu (tak K. Rączka w M. Gersdorf, K. Rączka, J. Skoczyński Kodeks pracy. Komentarz. Warszawa 2006 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, wydanie VIII; S. Samol: Prawna problematyka pracowniczej podróży służbowej, Toruń 2002). 

Pracownikowi przysługuje 11 godzin dobowego odpoczynku, czyli przerwy między zakończeniem pracy a jej rozpoczęciem następnego dnia, oraz 35 godzin nieprzerwanego tygodniowego odpoczynku, który na ogół obejmuje weekendy. W związku z czym pracownik w ciągu tygodnia mógły pracować łącznie z nadgodzinami maksymalnie 13 godzin. W zakresie godzin odpoczynku można przytoczyć wyrok SN z dnia 23 czerwca 2005 r., II PK 265/2004, zgodnie z którym czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej (oraz ewentualnego pobytu w tej miejscowości) nie jest pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 § 1 kp), lecz w zakresie przypadającym na godziny normalnego rozkładu czasu pracy podlega wliczeniu do jego normy (nie może być od niej „odliczony"), natomiast w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy ma w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia doniosłość o tyle, o ile uszczupla limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku.

Orzeczenie to spotkało się zarówno z aprobatą (por. Glosa: S. Samol OSP 2005/11 str. 622), jak i krytyką:

W wyroku z 23 czerwca 2005 r. (II PK 265/2004, OSP 2005, nr 11, poz. 137) Sąd Najwyższy zajął kontrowersyjne, wydaje się, stanowisko, zgodnie z którym czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia nie powinien uszczuplać limitu gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku.

W uzasadnieniu tej tezy Sąd Najwyższy stwierdza, że na podstawie art. 133 można i należy przyjąć, że polecenie wykonania zadania (czynności wymagających odbycia podróży służbowej) musi wraz z dobową normą czasu pracy mieścić się w ramach wyznaczonych limitów dobowego i tygodniowego odpoczynku, a zatem ich ewentualne naruszenie aktualizowałoby dla pracodawcy obowiązek udzielania pracownikowi równoważnego okresu odpoczynku, względnie, jeśli nie jest to możliwe - wypłaty stosownego wynagrodzenia. Przytoczone orzeczenie budzi następujące wątpliwości: po pierwsze, skoro przez „odpoczynek", o którym stanowi art. 132 i 133 należy rozumieć każdy okres, który nie jest czasem pracy, a także okresem, w czasie którego pracownik pełni dyżur (por. komentarz do art. 132 i 151[5]) a, jak sam stwierdza Sąd Najwyższy, czas przejazdu w ramach podróży służbowej poza normalnym rozkładowym czasem pracy nie jest czasem pracy, zatem brak jest podstawy do twierdzenia, że czas takiego przejazdu może naruszać ustalone w Kodeksie pracy okresy odpoczynku. Po drugie, gdy ustawodawca chce, aby inny okres niż czas pracy nie uszczuplał okresów odpoczynku, to stanowi tak wyraźnie (por. art. 151[5] § 2). Po trzecie, brak jest podstaw prawnych do formułowania poglądu, iż w razie niezachowania w ramach podróży służbowej minimalnych okresów odpoczynku pracownikowi należy je odpowiednio zrównoważyć, a gdy to nie jest możliwe wypłacić stosowne wynagrodzenie - może budzić wątpliwości, co należy rozumieć przez określenie „stosowne" (K. Rączka w M. Gersdorf, K. Rączka, J. Skoczyński Kodeks pracy. Komentarz. Warszawa 2006 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, wydanie VIII).


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika