Forum prawne

Administrator zbanował konta na grze online dożywotnio, czy moża je odzyskać lub pieniądze w nie zainwestowane? - forum prawne

Szanowni Państwo, moja sprawa wydaje mi się dość nietypowa. Zacznę może historię od początku, by nakreślić mój problem. Posiadam konto na grze mmo "The Settlers Online", jestem bardzo przywiązana do tej gry, bowiem poznałam na niej mojego męża. Był to mój sposób na relaks i oderwanie się od szarości. Około pół roku temu Blue Byte (właściciel i administrator gry) wprowadził na serwery testowe "kalendarz", cała sprawa polegała na tym, że po codziennym otwieraniu jednego okna kalendarza można otrzymać po 30 dniach prezent, w tym wypadku był to "magazyn". Już na serwerze testowym wielu graczy zgłaszało problem z kalendarzem. Problem polegał na tym, że regularnie co jakiś czas można było odbierać kolejne magazyny (a można było otrzymać tylko jeden, jak się później okazało). Gracze zgłaszali problem, mimo że mogliby wykorzystać dany przeciek w skrypcie. Administratorzy zignorowali problem i wprowadzili grę w postaci z błędem na serwery właściwe, czyli te, na których ja i mój mąż graliśmy. Po odkryciu, iż magazyny można brać co jakiś czas stwierdziliśmy, że tak ma być. Nie mieliśmy racji... Blue Byte w komunikatach zażądała zwrotu magazynów w ilości, w jakiej każdy je zdobył. W moim i męża wypadku magazyny zostały sprzedane, a uzyskane z nich surowce zainwestowane w konto (mówimy tu o handlu na grze). Jedynym wyjściem, na które jak sądzę twórcy gry liczyli, było zakupienie za "prawdziwe" pieniądze tz. "klejnotów" za które można było odkupić owe magazyny i oddać je administratorom. Komunikaty ponowiono jeszcze raz, jednak poczuliśmy z mężem, że jest to niesprawiedliwe. Oboje musielibyśmy odkupić magazyny za wartość 200zł....jakim prawem? Zostawiliśmy więc sprawę na później. Nasze konta zablokowano ponoć dożywotnio, mimo prób dogadania się z supportem oraz powtarzających się próśb nei udało nam się odzyskać dostępu do naszych kont. Cena rynkowa konta mojego męża to około 2 tys. zł, mojego około 1,5 tys. zł. Wsadziliśmy w nie czas, serce i pieniądze ( w moje konto około 7tys. przez lata gry). Wiemy, że regulamin zawiera klauzule, że konta te pozostają własnością Blue Byte, jednak trzeba pamiętać, że nie wezmę tego konta do kieszeni i nie ukradnę z serwerów. Ludzie sprzedają na allegro i pokrewnych portalach swój czas poświęcony na tą grę. Ja chciałabym, by nie zabierano mi na zawsze czegoś w co inwestowałam złotówki i wolne chwile. Jest to niesprawiedliwe, ponieważ cała sytuacja wynikła z winy Blue Byte.
Wiem, że moja sytuacja jest nietypowa, starałam się ją opisać najlepiej jak potrafię.
Proszę o pomoc.

Odpowiedzi w temacie: Administrator zbanował konta na grze online dożywotnio, czy moża je odzyskać lub pieniądze w nie zainwestowane? (3)

[cytat]

Szanowni Państwo, moja sprawa wydaje mi się dość nietypowa. Zacznę może historię od początku, by nakreślić mój problem. Posiadam konto na grze mmo "The Settlers Online", jestem bardzo przywiązana do tej gry, bowiem poznałam na niej mojego męża. Był to mój sposób na relaks i oderwanie się od szarości. Około pół roku temu Blue Byte (właściciel i administrator gry) wprowadził na serwery testowe "kalendarz", cała sprawa polegała na tym, że po codziennym otwieraniu jednego okna kalendarza można otrzymać po 30 dniach prezent, w tym wypadku był to "magazyn". Już na serwerze testowym wielu graczy zgłaszało problem z kalendarzem. Problem polegał na tym, że regularnie co jakiś czas można było odbierać kolejne magazyny (a można było otrzymać tylko jeden, jak się później okazało). Gracze zgłaszali problem, mimo że mogliby wykorzystać dany przeciek w skrypcie. Administratorzy zignorowali problem i wprowadzili grę w postaci z błędem na serwery właściwe, czyli te, na których ja i mój mąż graliśmy. Po odkryciu, iż magazyny można brać co jakiś czas stwierdziliśmy, że tak ma być. Nie mieliśmy racji... Blue Byte w komunikatach zażądała zwrotu magazynów w ilości, w jakiej każdy je zdobył. W moim i męża wypadku magazyny zostały sprzedane, a uzyskane z nich surowce zainwestowane w konto (mówimy tu o handlu na grze). Jedynym wyjściem, na które jak sądzę twórcy gry liczyli, było zakupienie za "prawdziwe" pieniądze tz. "klejnotów" za które można było odkupić owe magazyny i oddać je administratorom. Komunikaty ponowiono jeszcze raz, jednak poczuliśmy z mężem, że jest to niesprawiedliwe. Oboje musielibyśmy odkupić magazyny za wartość 200zł....jakim prawem? Zostawiliśmy więc sprawę na później. Nasze konta zablokowano ponoć dożywotnio, mimo prób dogadania się z supportem oraz powtarzających się próśb nei udało nam się odzyskać dostępu do naszych kont. Cena rynkowa konta mojego męża to około 2 tys. zł, mojego około 1,5 tys. zł. Wsadziliśmy w nie czas, serce i pieniądze ( w moje konto około 7tys. przez lata gry). Wiemy, że regulamin zawiera klauzule, że konta te pozostają własnością Blue Byte, jednak trzeba pamiętać, że nie wezmę tego konta do kieszeni i nie ukradnę z serwerów. Ludzie sprzedają na allegro i pokrewnych portalach swój czas poświęcony na tą grę. Ja chciałabym, by nie zabierano mi na zawsze czegoś w co inwestowałam złotówki i wolne chwile. Jest to niesprawiedliwe, ponieważ cała sytuacja wynikła z winy Blue Byte.
Wiem, że moja sytuacja jest nietypowa, starałam się ją opisać najlepiej jak potrafię.
Proszę o pomoc.

[/cytat]

Witam, ja też zostałem zbanowany pisałem do suportu i odpisywali że to dożywotnio. A czy Pani udało się odzyskać konto?

Niech Pan napisze do mnie na maila ms.chojecka@gmail.com to opowiem wszystko ;) Tak udało mi się odzyskać dwa konta - moje i mojego męża :)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika