Akt oskarżenia wobec Katarzyny W.

Sąd zapoznaje się z aktami sprawy Katarzyny W., matki półrocznej Magdy z Sosnowca. Katarzynie W. Kobiecie grozi dożywocie za zabicie swojej córeczki. Sąd ma ponoć twarde dowody na winę matki. Pytanie skąd twarde dowody po ponad roku od sprawy. Wcześniej ich nie było czy wcześniej był TV show i nikt na to nie zwracał takiej uwagi. Jaka kara powinna zapaść dla tej kobietY? I dlaczego w Polsce nie ma kary dożywocia?

w Polsce nie ma kary dożywocia ?

Rozdział XIX
Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu
Art. 148.
§ 1. Kto zabija człowieka,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat
pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto zabija człowieka:
1) ze szczególnym okrucieństwem,
2) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem,
3) w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie,
4) z użyciem materiałów wybuchowych,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat
pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Już widzę jak jej sędzia da to dożywocie. Zaraz się pewnie okaże że to wariatka, i dostanie mniejszy wyrok.. Osobiście uważam że odstąpienie od wymierzania kary śmierci było błędem. Powinno być to zarezerwowane dla szczególnych przypadków.

Przepraszam, ale czy ktoś wie co się teraz dzieje z tą kobietą? Tzn. jak się obecnie przedstawia jej sprawa? I czemu to tak długo trwa, przecież to dziecko zostało zabite rok temu już chyba... jest w areszcie, czy już jakiś wyrok zapadł?