Czy MOPR mnie oszukuje?

Witam. Obecnie od prawie roku przebywam w rodzinnym domu dziecka i otrzymuje rentę po zmarłej mamie w wysokości około 900zł. Chciałem uzbierać pieniądze z renty by po wyjściu mieć jakąś sumę na start ponieważ w moim mieście o mieszkanie z miasta jest bardzo trudno, więc nie mam co na to liczyć, jednak w domu dziecka a następnie w moprze poinformowano mnie, że zmieniła się ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej a mianowicie Artykuł 193 punkt 3 i osoba dysponująca moim dochodem (wychowawca w domu dziecka który zajmuje się moimi pieniędzmi) MUSI oddawać 50% z mojego dochodu którym jest renta. Jednak przeczytałem całą tą ustawę i wniesione poprawki z roku 2012 i nie znalazłem żadnej wzmianki o tym, że mój opiekun MUSI, podkreślam [b]MUSI[/b] oddawać 50%.

[i]"W przypadku braku możliwości uzyskania od rodziców całości lub części opłaty, opłatę o której mowa w ust. 1 pkt 2 i 3, ponoszą osoby dysponujące dochodem dziecka w wysokości nie wyższej niż 50% kwoty tego dochodu."[/i]

Chciałem się jeszcze dowiedzieć czy ta kwota musi być pobierana z mojego dochodu? Przed przybyciem do domu dziecka po śmierci mojej mamy mieszkałem przez 14 miesięcy u mojej cioci jednak z powodu nieporozumień znalazłem się w rodzinnym domu dziecka. Z ojcem nie mam żadnego kontaktu ponieważ zostawił moją mamę gdy byłem mały, jednak wciąż posiada on prawa rodzicielskie do mnie ale z tego co mi wiadomo to nie posiada on żadnych legalnych dochodów (pracuje na czarno), a więc czy ta kwota może być pobierana z dochodów mojej ciotki lub ojca? Ciocia wraz z mężem pracują i razem zarabiają grubo ponad 5000zł więc czy to ja muszę być karany za to, że znalazłem się w domu dziecka skoro z ich strony nie mogę liczyć na żadną pomoc?