Czy można uniknąć opłaty komorniczej ?

Jestem winna sądowi 221 zł (koszty sądowe) , nakaz zapłaty był wydany w lutym 2005 r. Nakaz ten został wysłany na adres, pod którym nie mieszkam od lat i jestem wymeldowana. O długu dowiedziałam się w czerwcu 2006 r. Na poprzedni adres(po czerwcu 2006) przyszły 3 ponaglenia. Nic o nich nie wiedziałam, bo tam nie mieszkam. Dopiero na aktualny adres 2 dni temu przyszło, ale już zawiadomienie o wszczęciu egzekucji przez komornika. Jednocześnie wysłał pismo do zakładu pracy o zajęciu części wynagrodzenia. Komornik naliczył sobie 198 zł. Razem ponad 400 zł. Czy komornik może tak postąpić: zawiadamiając mnie i jednocześnie zajmując mi pobory ? Czy nie powinien dać mi kilka dni czasu.Czy jakoś mogę uniknąć tej opłaty komorniczej ? Może jak natychmiast wpłacę 220 zł ? Proszę pomóżcie !