Darowizna -I grupa - forum prawne

Dwa i pół roku temu otrzymałem w formie darowizny od ojca 40 000zł. Do dnia dzisiejszego nie został opłacony podatek od darowizny. Co zrobić z faktem niezapłaconego podatku? Czy są jakieś konsekwencje w przyszłości np: w przypadku kontroli przez US. Jeżeli są to jakie? Czy w przypadku darowizn może nastąpić przedawnienie? Jeżeli tak to po jakim czasie? Jak udowodnić takie przedawnienie po np: 10 latach w przypadku kontroli? Proszę o pomoc grupowiczów, moze ktoś miał podobne doświadczenia? pozdrawiam Paragraf148

(Paragraf148)

Nie wiem w czym problem? Jak to gotówka to po co się nią chwalić? Komuś musisz udowodnić, że ją dostałeś? Jak nie to po prostu ją rozwalasz i hej! No chyba, że cie pytano skad miales forse np. na mieszkanie i "palnales", ze dostales od ojca... Trzeba bylo mowic, ze dostawales od dziecka po trochu od kazdego z rodziny (ponizej progu dla darowizny) i w taki sposob ucialeles te 40 tys. To nie jest jakas szokujaca kasa, zeby nie bylo to mozliwe.
W przeciwnym razie wg mojej wiedzy po 5 latach przedawnia się jako normalne zobowiązenie podatkowe. Inna sprawa, ze trudno wykazac kiedy to byl,o jak nie ma dowodu (przelew, umowa), ale chyba macie na to jakis papier...

W tym problem, ze kasa sie rozrosla bo jest inwestowana na rynkach finansowych. Scislej mowiac nikt o to nie pyta, ale moze spytac w przyszlosci. Jezeli chodzi o dokumenty to bylo przekazanie lokaty pienieznej i jest na to papier. Tylko czy jak nie kupie sobie za to mieszkania po okresie przedawnienia, to czy Urzad Skarbowy sie nie przyczepi, ze moje dochody stanowia w 50% zyski kapitalowe i tylko w 50% jest to pensja. Zmiane miejsca zamieszkania bede musial wukazac na odpowiednim blankiecie w US.
Problemem jest rowniez, odliczanie strat kapitalowych. Co z tego, ze zyski wynosza okolo 30 tys. (zyskow kapitalowych bylo 8000zl a powinno byc 5700zl, czyli 19% z 30 tys.). Czyli do odliczenia bedzie 2300zl. Dlatego rozwazam oplacenie tego podatku, ktory wyniesie okolo 2500zl. Zastanawia mnie to, czy dla 200zl warto ryzykowac. Oprocz tego nie wiem jak mnie potraktuje US jak sie zglosze z czyms takim. Jak mi dowala 75% za nieujawnione dochody lub cos w tym stylu to ja dziekuje, a jezeli bedzie to te 2500zl i ewentualnie niewielkie odsetki to jestem sklonny na to przystac. Tu lezy problem. Pomniejszyc zysk kapitalowy i zaplacic niski podatek.