dawna stłuczka - forum prawne

witam. w październiku wyjeżdżając z pod domu mojej mamy w coś stuknęłam to było ok 22 wieczorem, syn wyszedł i sprawdził czy nic się nie stało i pojechaliśmy. Dwa dni później zadzwoniła sąsiadka mamy i powiedziała że stuknęłam jej w auto, spotkałyśmy się u rzeczoznawcy i on powiedział że tylko mała rysa jest świeża a reszta stara, umówiłyśmy się że naprawie jej to, ale więcej się nie odezwała. Minęły 4 miesiące i przyszło mi oświadczenie z jej ubezpieczalni że mam opisac sytuacje, przyznac się i opisac szkody. Tylko nie zgadzała się marka auta ani data. Dzień który podała okazał się dniem w którym byłam w pracy do 23. napisałam email do tej ubezpieczalni że ja nie mam takiego auta i że w dzień rzekomej stłuczki byłam w pracy, zapytali czy nie wiem kto mógł takim autem stuknąc, napisałam że nie. Wcześniej pytałam o tą sprawę policjanta i powiedział, że skoro nie było żadnych świadków i nie spisałyśmy żadnego oświadczenia to ona po tych 4 miesiącach chce po prostu naprawic sobie auto za moje pieniądze, co mogę zrobic w tej sytuacji???? Proszę o omoc

Odpowiedzieć ubezpieczalni, że Pani nie jest sprawczynią żadnej stłuczki, do niczego się nie przyznaje i nie opisze szkody, której Pani nie spowodowała.