Forum prawne

Dziedziczenie długów po rodzicach - forum prawne

Witam,

mam następujący kłopot, w sumie mamy go całą rodziną. Jedno z moich rodziców od bardzo dawna ma skłonności do popadania w długi. Niestety, nie mają zawartej intercyzy, jedno z nich - winowajca - teraz na pewno nie wyrazi na nią zgody Przerobiliśmy już wszystko, poprzez podrabianie podpisów, angażowanie rodziny w spłatę długów jednego z rodziców, dowiadywanie się od obcych osób nt. stanu majątkowego rodziny. Kłopot pojawia się tutaj-ostatnio po uporczywej walce z komornikiem, udało nam się wyjść "na prostą" (pojęcie względne, bo z rodzicem dbającym o majątek nie jesteśmy w stanie dowiedzieć się faktycznego stanu zadłużenia drugiego z małżonków). Jestem dorosła, mamy posesję, mam rodzeństwo. Wiem, że jeżeli po śmierci rodziców zgodzę się na przyjęcie spadku, tak jak moje rodzeństwo, dziedziczę również długi, tego jestem świadoma, i wiem na dziś dzień, że na 99% zrzeknę się spadku. Kłopot polega na tym, że chyba padłam ofiarą niemiłego zajścia. Jedno z rodziców pracowało kiedyś w banku, kilka lat temu rodzic otworzył mi tam konto, za moją zgodą, również kilka lat temu poprosiłam o jego zamknięcie. Żyliśmy w konflikcie, tymczasem, ostatnio dowiedziałam się, że w tym banku mam otwarte konto w innej walucie, które otworzło się ponoć "równoczesnie z tamtym". To jestem w stanie zrozumieć, jednak po jego zamknięciu pracownik banku udzielił informacji rodzicowi nt. tego, że konto zamknęłam. Bezprawnie? Nie było na nim żadnych pełnomocnictw, pełnoletnia jestem już dawno, więc takie informacje nie powinny zostać udzielone osobie praktycznie z zewnątrz? Straciłam zaufanie jeszcze bardziej. Kiedyś miałam przygody z kartami do bankomatu, obserwowałam jak drugi rodzic brzydko mówiąc daje robić się "w jajo". Największy problem pojawia się jednak tutaj - przed osiągnięciem pełnoletności jeden z moich rodziców miał mój dowód tymczasowy. Ten sam z rodziców wrobił drugiego w kredyt, podrabiając podpis, pobierając pożyczkę przez internet, potrzebny tylko skan dowodu osobistego. Taka procedura wydaje mi się co najmniej zabawna. Sedno sprawy leży jednak tu, że rodzic ten prowadzi działalność związaną z kredytami. Tu rodzą się moje obawy - co jeżeli ja "coś mam", a nawet o tym nie wiem? Jak mogę to sprawdzić? Nurtuje mnie pytanie, czy gdiekolwiek idzie złożyć wzór podpisu, nie wiem, sporządzić jakiś "papier" u notariusza (?), brzmiący mniej więcej, że tylko tez wzór podpisu wykonany przez mnie jest autentycznym wzorem i za inne nie odpowiadam? Może wydaję się zabawna, ale to nie jest śmieszne, startuję ze swoim życiem, swoją dorosłością i nie chciałabym jej zacząć w razie "W" długami czy sądami i orzekaniem przez grafologa czy podpis jest podrobiony. Przezorny zawsze ubezpieczony. Czy jeżeli rodzice dokonaliby teraz podziału posiadłości na 3 dzieci ze służebnością na ich zamieszkiwanie do czasu śmierci, jestem w stanie dowiedzieć się, czy posiadłość nie jest zadłużona? Wpisów do księgi na razie brak, jednak dziś listonosz dostarczył kolejne pismo komornika sądowego do jednego z rodziców. Chciałabym dać spokój drugiemu z rodziców, zapewnić mu trochę zdrowia, azylu, bezpieczeństwa, sobie i rodzeństwu również. Możliwość dowiedzenia się o stanie majątkowym małżonka nie istnieje? To zabawne, ale czasami nawet rachunki adresowane na rodzica, który dba o budżet, nie dochodziły w jego ręce, o zadłużeniach dowiadywał się nagle od swojej kadrowej czy dostając wypłątę na konto lub mając już zajęcie komornicze. Co możemy zrobić? Proszę o jakiekolwiek sugestie, wiem, że to co napisałam jest bardzo chaotyczne, stres robi swoje.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Odpowiedzi w temacie: Dziedziczenie długów po rodzicach (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika