Dziedziczenie po ojcu - córka z pierwszego małżeństwa, druga żona i ich syn.

Po smierci mojej mamy, mieszkanie odziedziczyl moj tata (ja bylam dzieckiem). Po jakims roku ozenil sie po raz drugi i z tego zwiazku urodzil sie moj przyrodni brat. Z tego, co sie orientuje ojciec przepisal mieszkanie najpierw macosze, a nastepnie mojemu bratu, gdyz wspolnie z malzonka kupili sobie kawalerke, w ktorej obecnie mieszka moj brat. W zwiazku z tym mam pytania, czy w zwiazku ze smiercia taty, kawalerke dziedziczymy ja, macocha i brat? I co z mieszkaniem mojej mamy, ktore obecnie jest przepisane na mojego przyrodniego brata? Czy po smierci macochy bedzie ono podlegalo dziedziczeniu wylacznie mojemu bratu, czy rowniez mnie? Prosze o odpowiedzi! Z gory dziekuje i pozdrawiam!

Nie rozumiem.. a czyje było mieszkanie? I czy mama zostawiła testament? Jesli nie zostawiła, a 1/ mieszkanie było wspólne, tzn. należało do mamy i ojca - odziedziczyła Pani 1/4 tego mieszkania 2/ mieszkanie było mamy - odziedziczyła Pani jego połowę. W takiej sytuacji ojciec mógł rozporządzić jedynie swoją częścią. Co do kawalerki, jeżeli została ona nabyta przez pani ojca i macochę pozostających we wspólności majątkowej w trakcie trwania ich małżeństwa, to odziedziczy Pani 1/3 połowy kawalerki, a więc 1/6. pozdr