Inwestycja w drogę wewnętrzną - forum prawne
Witam.
Opiszę mój problem. Jakiś czas temu zakupiliśmy działkę budowlaną wraz z udziałem w 1/6 drogi wewnętrznej. Działki w tym samym miejscu zakupiły również kolejne dwie osoby (jedna z nich jedną działkę (i również udział 1/6 drogi) i druga dwie działki z udziałami 2/6 drogi wew) . Razem mamy 4/6 drogi. Pozostałe dwie działki (z udziałami po 1/6) nie zostały jeszcze sprzedane i pozostają w rękach właściciela poprzednich działek jakie zakupiliśmy. Wspólnie z ohecnymi sąsiadami uzgodniliśmy podłączenie mediów z podziałem na 3 osoby. Stajemy się tym samym właścicielami przyłącza wod-kan co do którego przyszły nabywca jednej z wolnych działek chcąc skorzystać będzie musiał partycypować w kosztach celem wyrażenia przez nas zgody na dołączenie do mediów zrobionych na nasz koszt. Nie tu jest jednak nasz problem. Po zakończeniu budowy mediów w drodze wewnętrznej mamy w planach utwardzenie drogi (korytowanie, utwardzenie tłuczniem, zagęszczanie itp) celem umożliwienia dojazdu ciężkich sprzętów na plac budowy. I tu zaczyna się problem. Koszt budowy drogi jest w granicach 30 do nawet 40 tys zł (w sumie cała droga ma około 700m2). Droga ciagnie sie wzdłuż niesprzedanych jeszcze działek. Zwróciliśmy się więc do właściciela tych dwóch działek z prośbą o partycypowanie w kosztach utwardzenia drogi. Spotkaliśmy się niestety z decyzją odmowną. Właściciel nie chce inwestować w drogę, nie wie kiedy i czy wogole uda mu się sprzedać pozostałe działki itp. No i tutaj pojawia się cały problem bo zakładając, że zrobimy wszystko na nasz koszt, z automatu podniesie to atrakcyjność działki (I można przyjąć, że cenę również) która drogę będzie miała zrobioną naszym kosztem. Interesuje nas teraz sytuacja prawna tego typu inwestycji. Czy możemy w jakiś sposób od obecnego właściciela (lub przyszłego nabywcy działki) ubiegać się o częściowy zwrot kosztów? Spotkałem się niedawno z opinią, że skoro droga wewnętrzna to tak jakby część wspólna całego arkusza mapy to nie powinno dojść do sytuacji, że ktoś odmawia nam części finansowania. Przytoczony został mi przykład domu wielorodzinnego, w którym przecieka dach i w którym ktoś mieszkający na parterze nie może stwierdzić, że nie dołoży się do remontu bo mu na głowę nie kapie. A jak to wyglada w naszym przypadku? Czy jest jakieś prawo (cywilne/budowlane) które mówi o tego typu przypadkach? Z góry dziękuje za pomoc
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Inwestycja w drogę wewnętrzną
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?