Mandat od straży miejskiej - dziwna sprawa. - forum prawne

Witam.
W Listopadzie 2011 roku dostałem mandat 100 zł od straży miejskiej. Od tego czasu nie otrzymałem żadnego upomnienia, pisma itp. Aż tu nagle dzisiaj (14.06.2013) przychodzi do mnie Pani z Urzędu Miasta i wręcza kopertę, a w środku list o tytule "TYTUŁ WYKONAWCZY, JEDNODYSPOZYCYJNY STOSOWANY W EGZEKUCJI NALEŻNOŚCI PIENIĘŻNYCH". Pod spodem w polu "Data" widnieje 09-02-2012, a na drugiej stronie w polu "Wniosek wierzyciela-data" to samo. Natomiast w polu "Klauzula o skierowaniu tytułu wykonawczego do egzekucji-Data" widnieje pieczątka z datą "10 KWIETNIA 2012".

Nie mam pojęcia o co chodzi. Z tego co wiem, to jeśli po roku sprawa nie zostanie skierowana do sądu, to mandat ulega przedawnieniu. W tym wypadku minęło 1,5 roku, a w tym czasie tak jak już pisałem, nie otrzymałem żadnego upomnienia, wezwania do sądu, po prostu nic. Najbardziej mnie zastanawia mnie to dlaczego dopiero dziś dostałem ten list, skoro pieczątka ma ponad rok. Mają prawo teraz ze mnie ściągnąć te należności?

Serdecznie polecam panią adwokat Magdalenę Rymkiewicz-Aranowską z Gdańska. Jej profesjonalizm i pełne zaangażowanie pomogły mi pomyślnie zakończyć sprawę karną. Zawsze można na nią liczyć ? rzetelna, kompetentna i skuteczna. Dodatkowo, oferuje płatne porady online, co jest dużym ułatwieniem. Gorąco polecam! Kontakt: 509 393 129 https://adwokat-rymkiewicz-aranowska.pl/