Mandat za brak biletu - forum prawne

to nie są mandaty! Wystawiane przez kontrolerów papierki to jedynie nakaz zapłaty opłaty dodatkowej.

Dostałem mandat, za brak ważnego biletu lub kraty w Komunikacji Miejskiej.

Karta została z portfelem w domu, inna kurtka i portfel został w domu z nią.

Bilet jest ważny ale nie miałem go ze sobą, czy powinnam olać ten mandat za brak biletu? czy się odwoływać? Kolega, taki cwaniak trochę, mówi że ma 2 takie mandaty i że ich nie płaci i nikt go nie goni.

jak bym się domagał umozenia, jeżeli karta była wazna ale w domy to mandat jest bezsensowny/bezzasadny.

nie przyjęcie mandatu i odwoływanie się zakonczy sie na tym ze zapłaci pani za postepowanie sądowe jakieś 80-90 zł plus koszty opłaty sądowej 30-40 zł.

ja keidyś poprosiłem o rozbicie na raty, i spłacałem regularnie, ponieważ byłem studentem bez stypendium, dochodów, nie na utrzymaniu rodziców, to płaciłem na miesiąc symboliczne 3 zł, jak mnie straszyli komornikiem to powiedziałem że trudno się mówi, moga zająć mój pokój w akademiku, a dochodów nie mam, cała reszta rzeczy to książki na uczelnie i ubrania i tyle. reszta pożyczona i cudza;]
i tak co miesiac, lub dwa 3zł przynosiłem do kasy osobiście. i brałem pokwitowanie:P