Forum prawne

Mandat za wyprzedzanie

Witam wszystkich. Potrzebuje porady w następującej sprawie. Zostałem zatrzymany przez policję na kończenie manewru wyprzedzania na podwójnej ciągłej. Policjant widział to z odległości około 1000-1200 m przez lornetkę, siedząc w samochodzie. Dzień był słoneczny a ruch samochodów spory. Zatrzymal mnie drugi policjant "uczeń" a "szef" siedział w aucie. Podszedl do radiowozu i przedstawił zarzut "konczenie wyprzedzania na podwójnej ciagłej". Powiedziałem, że manewr zakończylem przed linią ciągłą więc zaprosił mnie do "szefa" na konforntację. Oczywiście szefu racje ma i koniec. Nie przyjąłem mandatu. Sporządził wniosek do Sądu Grodzkiego i w rubryce wykroczenie wpisał "wyprzedzanie na skrzyżowaniu powodując zagrożenie w ruchu drogowym". Radiowóz stał zaparkowany na jezdni!!!! wzdłuż linii przerywanej na drodze krajowej E77. Z tego co mi wiadomo zabrania sie postoju w takim miejscu.
Moje pytania: czy policjant, który nie patrzył przez lornetkę moze byc swiadkiem????? przeciez on nie mógł widziec wykroczenia z odleglosci 1 km.
Czy musze składac jakis wniosek w sprawie swiadka - jest nim moja zona, która ze mna jechala i jest kierowcą.
Czy mogę "zarzucic" policjantom kontrolę w miejscu niedozwolonym. Zaznaczam że jest to droga krajowa i radiowóz nie stal z zatoce, na poboczu, tylko na poboczu drogi wystając jednym bokiem pojazdu na pas ruchu.
Czy taka kontrola przez lornetkę siedząc w samochodzie jest legalna???
Termin rozprawy - czy jest jakis termin, w którym sąd musi się wyrobic. Zatrzymany zostałem 17.04 a sprawę mam 31.05.
Dzięki za podpowiedź

2010.5.27 13:5:39

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Mandat za wyprzedzanie

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika