Forum prawne

Moje zarobki a alimenty na dziecko mojego męża (strona 2)

Czy ktoś może mi powiedzieć co powinnam zrobić, mój narzeczony jest po rozwodzie i ma z pierwszego małżeństwa 1 dziecko. Zamierzamy wziać ślub, ale słyszałam, ze po naszym ślubie jesli nie podpiszemy rozdzielności majątkowej to moje dochody będą brane pod uwagę przy ewentualnym podwyższeniu alimentów przez jego byłą żonę na ich dziecko. A sadzę, że jego była żona jak tylko "poczuje kasę" to będzie chciała z nas wycisnąć jak najwięcej, a nadmieniam że mojego obecnego narzecznego "puściła w skarpetkach" , idzie po trupach do celu, w dodatku jak tylko może to tak utrudnia mu kontakt z synkiem, a dziecko jest bardzo związane emecjonalnie z ojcem bo to on go wychowywał jak ona robiła karierę zawodową, nie mogę patrzyć jak on się miota bo bardzo kocha swojego synka a ona nie rozumie chyba, ze to tak naprawdę nie jemu robi na złość tylko dziecku!

(Candi)

2002.7.18 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Moje zarobki a alimenty na dziecko mojego męża (strona 2) (74)

JESTEŚ JEGO PEWNA ?JA WYSZŁAM ZA TAKIEGO ZA MĄŻ TYLKO MIAŁ NIEŚLUBNE DZIECKO.TERAZ NIE PRZESYPIAM SPOKOJNIE NOCY.CHCIAŁABYM SIĘ ROZWIEŚC ,ALE JESTEM JAK W KLATCE MAM Z NIM DWOJE DZIECI. BĄDZ OSROŻNA I POWODZENIA.

2007.5.29 10:24:31

Myslisz ,ze to zawsze facet jest winny rozpadu zwiazku malzenskiego?Otworz oczy...)

2008.2.6 21:52:33

wiecie czytam to i mam podobna sytuacje tylko ze to ja wychowuje dzieci ja pracuje ja je utrzymuje bo moj ex nie placi a w sadzie przyznal sie ze nie interesuje sie dziecmi i nie lozy na ich utrzymanie wystapil z wnioskiem o obnizenie alimentow i napisal tam ze pracujac za granica nabawil sie kontuzji kolana wrocil do kraju i zarejestrowal sie jako bezrobotny i nie jest w stanie placic 850 zl na dwoje dzieci w wieku 17 i11 lat(chce placic 100zl na dwoje dzieci)chce nadmienic ze pracujac za granica tez nie placil ich regularnie albo nie cala kwote powidzial ze jest na utrzymaniu swojego ojca i szuka pracy ale na czarno pracowac nie chce i na umowe zlecenie tez nie on zekomo szuka pracy takiej zeby mial oplacane wszystkie skladki ja zyje w konkubinacje wiec sad zadal zarobkow konkubenta mimo ze oboje pracujemy nasze wspolne dochody wynosza 1766zl oplaty 1015.73gr czyli na zycie dla czwopro osob zostaje okolo 750zl wiec powiecie kto tu jest pazerny ja czy moj byly maz chce napisac do sadu ze moj konkubin mieszka z nami ale daje wylacznie na swije utrzymanie ale boje sie ze sad to zle przyjmnie wiec moze lepiej powodziec prawde wiem ze ex pracuje na czarno i na 100% nie podejmnie stalej legalnie pracy bo wtedy siadl by mu na pensji komornik chce nadmienic ze ja za ex splacam dlug ktory pobiera mi komornik za jakis kredyt ktorego nie podpisalam ale nie stety bylo to jeszcze w trakcie malzenstwa zastanawia mnie jeszcze jedno dlaczego sad nie zadal zarobkow jego ojca

2008.5.16 15:55:54

Mam podobny problem. Mój narzeczony dostał pozew o podwyższenie alimentów o 100% akurat w czasie kiedy jego EX szykowała się do rozwiązania (oczywiście z nowym kochankiem) i to tylko dlatego ze syn urósł i radykalnie zwiekszyły się rachunki za prąg gaz i wode.
Mój oswiadczył (po uzgodnieniu ze mną), że jest w stanie i z chęcią będzie pokrywał rachunki ale tylko w 1/3 gdyż tylko tyle jego syn mógł wykorzystać gdyż na mieszkaniu mieszkają 3 osoby i na równo powinny być rozłożone koszty.

Jak sie to zakończy okaze sie w tym tygodniu.
Zastanawiam się jak zareaguje EX kiedy dowie sie jakie faktycznie Mój ma dochody i kiedy udowodnimy ze ma lokatora.

2008.6.1 22:38:38

Niestety tu nie ma reguły. Wszystko zależy od sedzi. Eks żona mojego męża już się zapowiedziała,że jak tlyko pojdę do pracy to wystapi o wyższe alimenty, a sama robi na lewo byle by jej zarobków nie brać pod uwagę. No cóż, co zrobić wiedziałam z kim się wiążę i jakie mgoą być tego konsekwencje. Jak tylko bedzie nas stac to czemu nie na dziecko nie będziemy żałować,ale tym samym jak tylko bedzie się dało to udowodnimy pazerstwo eks żony mojego męża i leberstwo , bo sama skazuje siebie na nedze a raczki wyciąga po coraz wiekszą kasę. Powodzenia z takimi zołzami:).

2008.6.2 8:45:13

[quote=gosc]Mój maż ma dziecko z pierwszego małżeństwa a do ustalenia ich wysokości brane były pod uwagę wyłącznie jego dochod. Bo to przecież on jest zobowiązany a nie ja. A tak na marginesie skoro tak bardzo boisz się o alimenty (w domyśle - bo dla ciebie zostanie mniej sałaty), to zmień narzeczonego; znajdź sobie takiego bez zobowiązań. Dziecko ma prawo do lepszej stopy życiowej od ojca, bo choćby w ten sposób może zadośćuczynić mu swoją nieobecność. Zrozumiesz jak zostaniesz matką.[/quote]

szkoda ze wystepujesz jako "gosc" a nie z imienia i nazwiska. Ja jestem ojcem i dla dziecka nie szczedze pieneidzy ale takie "matki" ktore zaslaniaja sie dobrem dziecka (i mowia o wynagrodzeniu pieniedzmi straty ojca SIC!) powinny byc leczone, same utrudniaja kontakt i ssa jak tylko moga i wesza "Salate". jezeli ona kocha swoje dziecko to z ojcem by sie dogadala ktory na pewno tez kocha dziecko i na pewno nie szczedzilby pieniedzy.

2008.6.2 16:14:59

Lukasz masz racje co piszesz jestem z tobą mimo tego że mam bardzo dobre życie ale dla mnie jest to chore co pisza tu na forum kobiety [kobiety są bez winy ]dlaczego nie napiszą prawdy co robili w domu jak zaniedbywali dom i dzieci bo było ważne dla nich cos innego .Jak maz odchodzi to robią lament bo jak pisza taka suk... zabrala im męża-konbinują jak jeszcze wysępic od nich alimenta wtrącają w to swoje dzieci -a dzieci w tym nic nie winne,ale jak dorosną to zobaczy taka matka uslyszy od dziecka czego jest warta.Myślę że będzie za niedługo prawo dla ojca-że to prawo sie zmieni .Jak mozna wypisywac takie bzdety-TU MOZNA NA FORUM SIE DOWIEDZIEC JAK MOŻNA KONBINOWAĆ ABY WYGRAĆ SPRAWĘ -biedne matki same wychowują dzieci muszą o nie dbac-kosztem męża bo zamiast taka się chwycic za pracę to szmaci innych.Jak czytam te wszystkie posty które sa zmieniane po trzy razy to smiechu warte-jedna pisała która znam sytuacę mąż odpisał to zaraz się zmyla z forumSą kobiety które naprawde są nie winne ale nie piszą o porady gdyż same potrafią zadbać o siebie-np jak wyglada sprawa rozwodowa oco pytaja jak mam sie zachowac takie matki powinny miec dla dziecka kuratora gdyż nie dziecko czeba pilnowac ale [biędną bezbronną mamę]

2008.6.2 23:8:49

Wiecie co jak czytam te wszystkie komentarze wypełnione pianą zemsty i żądzy pieniądza to robi mi się NIEDOBRZE. Mam akurat takąsytuacje ze jestem wolna, bez zobowiązań, po ciężkich studiach technicznych rozpoczęłam pracę na dobrze płatnym stanowisku. Ponadto mam już mieszkanie ( rodzice przepisali) a po nich będę mieć drugie. Tak się przedstawia moja strona. Jego strona jest następująca: ma dziecko z nieformalnego związku - nie doprowadziłam do rozpadu ich związku - dowiedziałam sięo całej sytuacji jak dziecko miało 7 lat a oni nigdy ze sobą nie żyli. Matka dziecka nie pracowała, nie pracuje i jak sama twierdzi pracą brudzić się nie będzie, a ewdukacje zakończyła na zawodówce. Jednak wymagania ma. Mój narzeczony płaci na ich dziecko, zawsze płacił. Dodam ponadto że się jemu odgrażała że mu życie zniszczy - brawo w sumie już to zrobiła. Nie będę przestawiać jej i jego wizerunku bo mi zeszły 3 lata by poznać sytuacje i ich charakter, czego nei da siętego tutaj opisać. Facet jest wart by założyć rodzinę, a ona nadal szuka swojego szczęścia rozbijając innej osobie rodzinę...
Jednak patrząc się na jej mściwą naturę i idealny system prawny w naszym kraju, zaczynam się poważnie wahać - dlaczego? bo nie mam zamiaru wszystkich lat nauki a potem wysiłku poświęcać babie której wyczynem było wypięcie tyłka i urodzenie dziciaka, czego tytułem (zapewne) rościła by sobie prawa do wszystkiego co nasze ( jego i moje). I jeszcze żeby choć wykazywałą symptomy normalnego człowieka ( pracowała, miała męża.... albo najzwyczajniej nie miała manii pieniądza i zemsty jak tu u niektórych kobiet widzę)........... co poradzić.......

2008.6.27 8:16:19

bo to nie jego dziecko tylko twoje i jej..więc dupa w troki i do roboty zamiast ładować łapy do cudzego portfela.

2008.7.2 20:33:14

może się weżmiesz do pracy zamiast kwękać i sępić?

2008.7.2 20:37:3

1500zł na dzieci to dla ciebie mało??????Wez sie kobieto do roboty a nie licz na jałmuzne meza!!!!!!!!!!!!!!Kazdy ma prawo ułozyc sobie zycie na nowo!!!!1A obecna"panienka" moim zdaniem ma racje!!!!!!!!!

2008.7.11 18:11:5

Mieszkam w Anglii już 2 lata , mój były od trzech. Mamy dwoje dzieci, które mieszkają ze mna . Od czasu ich przyjazdu do Anglii, moj byly nie placi na nie. W polsce mialam zasądzone 650 zł alimentów na dzieci. w tej chwili zaleglość jest na kwotę 9750 zł. Wiem, że mieszka w okolicy Londynu i pracuje. Nie wiem jednak gdzie. Dowiedzialam sie rownież , że pobiera benifity na dziecko z nowego związku. Jak go znaleść i gdzie złożyć pozew o ściganie należności. Moje gg 2292348

2008.7.11 23:20:11

witam mam taki sam problem tylko ze ja juz jestem po ślubie i niestety nie pomyslałam o tym przed............mam pytanko czy dowiedziała sie pani czegos w tej kwestii?

2008.7.25 8:1:48

Największa bzdura jaką czytałam.To może jeśli zakochani kasy nie liczą,to oddawaj wszystką kasę na cele charytatywne jak się zakochasz.

2009.9.9 11:36:52

Witam wszystkich.Jezeli ktoś z forum może mi doradzić będe wdzięczna.Niedawno wyszłam za rozwodnika z 2 dzieci.dowiedziała się o tym fakcie była żona i od razu wzniosła sprawę o podwyżkę alimentów(zaznaczam mimo iż mąz płaci regularnie 500zł to ma bardzo utrudniony kontakt z dziećmi przez exs i jej rodzinę tzn .niema wcale kontaktu) Chcemy mieć dziecko niedługo ale poprostu mimo pracy męża za granicą nie jest lekko i dochodzi stres.Proszę o rade .Czy ja mam jakieś prawa i jak mogę pomóc mężowi.

2009.10.23 10:30:32

Witam!
Jestem z mężczyzną który ma dziecko z poprzedniego małżeństwa płaci alimenty na syna była żona teraz chce podwyższenia alimentów czy w tej sytuacji sąd weźmie też i moje zarobki pod uwagę?Z góry dziękuję za pomoc

2010.9.9 11:39:11

W moim przypadku było tak. Mój mąż ma 13-to letnie dziecko z pierwszego małżeństwa na które płaci alimenty. My jesteśmy w małżeństwie 6 lat. Mamy 5-cio letnią córeczkę. Kilka miesięcy po urodzeniu się naszej córki, była żona męża wniosła pozew o podwyższenie alimentów. W tym czasie nie pracowałam, ale to nie jest istotą sprawy. Otóż Sąd podniósł alimenty uzasadniając podwyższenie tym, że mężowi poprawił się stan materialny, ponieważ żeniąc się ze mną wzbogacił się moim majątkiem - mieszkaniem (notabene-kawalerką). Uważam, że to totalnie niesprawiedliwe, owszem, dać coś od siebie dziecku męża, ale z własnej woli.
Wygląda na to, że do alimentów męża Sąd wlicza nie tylko zarobek drugiej żony, ale także jej majątek.

2011.11.6 20:7:38

08:59
Witam.Nie jestem po rozwodzie ale zasądzone alimenty na dziecko . Mamy rozdzielnosc majatkowa. Co będzie brane pod uwagę przy zasilkach? Dlaczego do 500 plus również liczą zarobek męża ? Przecież my nawet nie mieszkamy razem od ponad dwóch lat.

2017.9.5 9:0:43

Tak to wes się do pracy co z tego że go utrzymuje jeśli coś się psuje to tylko z obydwojga winy partnerów i nie można brać od obcej osoby pieniędzy przede wszystkim to chore jeśli masz pretensje to miejsce do samej siebie że nie utrzymałam męża przy dupie

2017.10.31 13:0:13

Takie pierdolenie tu jest. A pytanie takie się nasuwa - Jak była żona, która "opiekuje" się dzieckiem wyjdzie za mąż za milionera??? to co wtedy???? Ważne są alimenty??? Jak się mają zajebiste sądy do tego klimatu. Bo na razie widzę że ojciec ma płacic.

2018.3.7 18:46:32

Takiej odpowiedzi na pytanie wyżej wymienione to nie ma, ponieważ tylko w PL budują pomniki "matek polek". Tylko tutaj są oszustki i cwaniary ważne. Pytał ktoś zajebistych, niektórych matek polek jakie mają dochodu i na co wydają????? Pewnie nie.

2018.3.7 18:52:45

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika