MPWiK - bez pośredników - forum prawne
Próbuję - narazie bezskutecznie - podpisać indywidualna umowę z MPWiK o świadczenie usług - bez pośrednictwa Wspólnoty Mieszkaniowej - mam na myśli oczywiście swoje własne mieszkanie - nie część wspólną budynku. Według mnie nie ma żadnych przeszkód prawnych [(USTAWA z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. (Dz. U. z dnia 13 lipca 2001 r. - Art. 6. 7.)] ani technicznych (nie ma żadnego problemu technicznego abym założył liczniki), aby podpisać taką umowę - a wręcz przeciwnie, to stan w którym Wspólnota pośredniczy w handlu wodą jest bezprawny i patologiczny. Jako własciciel wydzielonego Aktem Notarialnym samodzielnego lokalu mieszkalnego mam również udział (% - proporcjonalnie) do "części wspólnej" nieruchomości - analogicznie do pozostałych właścili. Mam więc udział w przyłączu jak i sieci rozprowadzającej wod-kan. Sieć ta jest w gestii wspólnoty a zużycie wody poza prywatnami lokalami lub straty wynikające z uszkodzeń tej sieci - obciążają (%-proporcjonalnie) wszystkich właścicieli. I na tym kończy się wspólnota. Woda zużywana przeze mnie - w moim lokalu - zużywana jest przeze mnie prywatnie - analogicznie jak np. energia elektryczna, i nic do tego żadnej wspólnocie(sic!). Nie życzę sobie żadnego pośrednictwa. Jedynym obszarem działania wspólnoty może być wyłącznie mienie wspólne - jeśli pozostali lokatorzy chcą utworzyć taki kołchoz - to ich sprawa - ale muszą założyć spółkę prawa handlowego - nie mogą wykorzystywać wspólnoty do zarządu własnym prywatnym mieniem - a ich mieszkania takim mieniem właśnie są. Jeśli chodzi o MPWiK, to problem polega na tym, że w przeciwieństwie do STOEN-u, MPWiK nie chce się podpisywać takich umów - bo nie chce im się przysyłać inkasenta. A, dali Bóg, - co mnie jako klienta i właściciela obchodzi (sic!) -Ja dla nich? Czy oni dla mnie?! Kilka dni temu, rozmawiałem z kimś "wysoko postawionym" w MPWiK - nieoficjalnie wymieniliśmy poglądy w sprawie. Usłyszałem dwa argumenty: 1) A co będzie jak pan nie będzie chciał płacić? - To dla nas kłopot; 2) To byłby precedens - a wtedy każdy by tak chciał. Korespondencję z MPWiK zamknąłem - obecnie jestem na etapie pisania skargi do Prezydenta W-wy (organ założycielski). Może jest ktoś kto ma jakieś doświadczenia w takiej sprawie?! Przyjmę z życzliwością i wdzięcznoscią każdą pomoc.
Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: MPWiK - bez pośredników
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?