Nieuczciwa konkurencja - forum prawne

Witam, w moim mieście 20 tys mieszkańców funkcjonuje siłownia szkolna, która oferuje karnet dla uczniów szkoły w cenie 20 zł za miesiąc, a dla pozostałych osób 40 zł. Dodatkowo pozwala trenerom prowadzić u siebie zajęcia nie pobierając żadnych dodatkowych opłat poza karnetem. Wynajmują też salę do fitnessu w cenie 25 zł za godzinę. Od pracującej tam kierowniczki wiem, że cały ten kompleks miesiąc w miesiąc przynosi straty. Problem jest taki, że ta siłownia niszczy rynek w moim mieście. Prowadzę małe studio treningowe i mimo że nie narzekam na brak klientów na treningi personalne (chociaż coraz częściej słyszę, że ktoś nie zdecydował się do mnie przyjść ze względu na cenę) to widzę duży problem z fitnessem. Cena za jednorazowe zajęcia to 10 zł i jeśli przyjdzie do mnie 10 osób to mam 100 zł, z czego 40 oddaje instruktorce a za pozostałą kwotę muszę opłacić pozostałe koszty. Ta samą instruktorka może mnie olać, wynająć sobie w tej szkole salę za 25 zł i mieć 75 w kieszeni. Ponadto jest niemożliwym zatrudnić trenera jeśli płacąc 40 zł za karnet może on inkasować całą kwotę za trening dla siebie. Mimo wszystko chciałabym rozwinąć biznes, ale nie jestem pewien czy jestem w stanie konkurować z siłownią gdzie ludzie mogą ćwiczyć za 40 zł na miesiąc. Najbardziej mnie denerwuje to, że wybudowali ją między innymi z moich podatków i cały czas z kolejnych podatków dopłacają do niej aby mogła się utrzymać. Czyli ja sam finansuje moją konkurencję. Czy są jakieś przepisy prawne, które zabraniałyby powiatowi/szkole prowadzić taką działalność zarobkową? Proszę o pomoc