Forum prawne

Obowiązek opieki dzieci nad rodzicem /obowiązek alimentacyjny - forum prawne

Szukam kompetentnej osoby, ktora poprowadzi kompleksowo sprawe.
Pokrotce opisze obecna sytuacje.
Babcia jest w zwiazku malzenskim. Oboje maja dzieci z poprzednich malzenstw, nie posiadaja dzieci wspolnych.
Dzieci "dziadka" w zaden sposob nie poczuwaja sie do opieki nad nim (bardzo rzadko odwiedzaja, nie interesuja sie jego losem, zmieniaja numery telefonu nie informujac o nowych- dochodzi do sytuacji, ze nawet nie mamy jak ich powiaodmic, ze trafil do szpitala).
Kilka lat temu pojawil sie problem przepisania ich mieszkania-jego dzieci nie byly zainteresowane- mieszkanie zostalo przepisane na corke babci- jednak w akcie notarialnym zostal ujety zapis o dozywotniej sluzebnosci mieszkania.
Zapis ten wg dzieci dziadka zobowiazuje cala nasza rodzine do dozywotniej opieki nad ich ojcem.
Od kilku miesiecy stan babci drastycznie sie pogorszyl-jezdzi na wozku inwalidzki, wymaa stalej opieki, ani fizycznie ani psychicznie nie jest w stanie opiekowac sie swoim malzonkiem. Jej dzieci takze nie dadza rady opiekowac sie dwojka starszych osob- co wiecej maz babci nigdy nie posiadal praw rodzicielskich wzgledem dzieci babci (pobrali sie gdy wszystkie dzieci z obu malzenstw byly dorosle i samodzielne). Aktualnie stan dziadka jest dramatyczny- zaawansowana demencja starcza, nie wstaje z lozka, wymaga ciagle opieki-nie przesypia nocy, sasiedzi wzywaja policje poniewaz cala noc krzyczy. Policja probowala nawiazac kontakt z jego dziecmi, ale one nie pcozuwaja sie w obowiazku, babcia nie jest w stanie mu pomoc, opiekunki z MOPS przychodza tylko w dzien. Nie poznaje ludzi, traci kontakt z rzeczywistoscia. Moglibysmy podjac probe ubezwlasnowolnienia go- jednak nitk z nas nie chce zostac jegoprawnym opiekunem, co wiecej oddanie go do domu opieki spolecznej, moze byc odebrane przez jego dzieci jak zlamanie dozywotniej sluzebosci. Na chwile obecna jestesmy zdecydowanie odizolowac babcie- umeiszczajac ja w domu opieki lub w naszym domu- jednak pozostawienie go samego w mieszkaniu bez opieki calodobowej-to pewna smierc. Podjelam rok temu probe rozwiazania prawnego tej sytuacji-ponewaz babcia czesto przebywala w szpitalu wowczas musielismy sprawowac opieke nad dziadkiem- probowalismy prosic o pomoc jego dzieci- jednak dostalismy odpowiedz na pismo od radcy prawnego- ktore mialo na celu zastraszyc nas, pomowic radce prawnego i szantaz- posiadam oczywiscie pismo do wgladu. Mysle, ze obecna sytuacja zmusza nas do postawienia spawy na ostrzu noza- najbardziej obawiam sie momenty, gdy babcia pierwsza umrze- zalezy nam na szybkim prawnym ustaleniu obowiazkow dzieci wzgledem ich ojca, odseparowaniu babci-wymaga specjalistycznego leczenia, pozostawienia go na pastwe losu samego w mieszkaniu jest niehumanitarne. Jesli jes ktos w stanie podjac sie rzetelnie prowadzenia sprawy i ma kontstruktywne rowiazanie naszej sytuacji-prosze o kontakt:)

Odpowiedzi w temacie: Obowiązek opieki dzieci nad rodzicem /obowiązek alimentacyjny (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika