Obowiązki komornika względem Sądu, wierzyciela

Nie wiem czy właściwie zadaje pytanie. Jakie obowiazki ma komornik wzgledem Sądu i wierzycieli sporządzając plan podziału? Jest wielu wierzycieli hipotecznych. Ja jestem jednym z nich. Po zlicytowaniu mieszkania dłużnika. Komornik wysłał wierzycielom informacje o uzyskanej kwocie z licytacji. Wierzyciele odpowiedzieli na to wskazując swoje należności zaciągnięte przez dłużnika. Jeden z wierzycieli (nie ja) wysłał o komornika pismo z informacja, iż dłużnikowi pozostało jeszcze do spłaty ok. 8 tys zł. Na co się ucieszyłam, bo to oznaczało, ze ja bede zaspokojona w całości. Po paru tygodniach ten sam wierzyciel wysłał do komornika kolejne pismo prostujące stan zadłużenia dłuznika z 8 tys na gigantyczną kwotę (bardzo wysokie odsetki umowne). I komornik sporządzając plan podziału zatwierdził to pismo prostujące na tą gigantyczną kwotę. Widziałam te oba pisma i w żadnym z nim wierzyciel x nie wskazuję skąd wywodzi się dana kwota zadłużenia, tym bardziej nie tłumaczy tego w piśmie na gigantyczną kwote, gdzie użył tylko słowa "prostuję" (ale na jakiej podstawie?, co z czego wynika, nie ma). Czy komornik nie powinien tego zweryfikowac skąd rozbieżnosci w obu pismach? Na dobrą sprawę ja tez moge wysłać pismo, że zadłużenie dłużnika wzgledem mnie wynosi 10 tys, a potem napisze kolejne pismo prostujące, że to załużenie nie wynosi 10 tys tylko 100 tys. I nie podam żadngo potwierdzenia moich twierdzeń. Przeciez to jest śmieszne. Nie podlega to czasem pod podejrzenie próby wyłudzenia pieniedzy.... Proszę napiszcie co wiecie, bo w sądzie nikt nie chce nic powiedziec bronią komornika,a ten też nie mówi na jakiej podstawie w planie podziału wziął pod uwagę pismo na gigantyczna kwote a nie na 8 tys. Chcą zrobić ze mnie kretyna.............. Tyle, że ja się nie dam napewnoooo. Proszę napiszcie.

Prawdopodobnie odsetkami umownymi są odsetki ustawowe ,lub koszty dodatkowe, które są zawarte w umowie między dłużnikiem a wierzycielem.Jeśli więc wierzyciel ma należność główną i odsetki ustawowe naliczone do momentu zaspokojenia swoich roszczeń lub/i istnieje np. kara umowna w konkretnej kwocie , może się ubegać o całość.Wszystko zależy od tego co zawiera tytuł wykonawczy na podstawie którego komornik działa w naszym imieniu.Nie należy tez bagatelizować kosztów samego komornika, które zazwyczaj są pobierane w pierwszeństwie ,od całej zajętej dłużnikowi kwoty.

Jeśli określono odsetki umowne , mogą to być znacznie wyższe koszty niż w przypadku ustawowych,np za każdy dzień zwłoki jakiś procent.Jak dłużnik sie na to zgodził podpisując umowę tzn , że zaakceptował takie warunki.I tu już kwota faktycznie może być gigantyczna

Zgodze się, że wszystko może być zapisane w ugodzie (i Pani hipoteza moze być słuszna co do kary itd.) i że tytuł wykonawczy jest ważny. Ale po pierwsze - wierzyciel x nie chce pokazać tej ugody, po drugie - dłuznik przepadł jest gdzieś za granica i nikt nie wie gdzie, po trzecie dalej nie wiem ja jako wierzyciel, czyli strona (bo zaskarzyłam plan podziału) dlaczego komornik wziął pod uwage pismo na gigantyczna kwote a nie to na 8 tys. Gdyby wierzyciel x przelozyl w sądzie ugode, wyjasniły by sie watpliwosci, po czwarte - wierzyciel ma wpisane odsetki umowne w tytuł wykonawczy, ale nie wpisał ich do ksiegi wieczystej, co wprowadza w bład każdego kto do niej zagląda (ja dowiedzialam się o tych odsetkach po licytacji mieszkania dluznika, wczesniej nie wiedzialam, myslalam, że jest tak jak w ksiedze wieczystej) i po piąte według art. 1025 kpc odsetki umowne są zaspakajane dopiero w późniejszych kategoriach. Żeby wszystko bylo zgodne z prawem, to wierzyciel x powinien dostac według kat. 5 : kwota jako hipoteka i tu nie wiadomo jaka ona jest bo nie chce ugody pokazac i ewentualnie odsetki ustawowe za 2 lata wstecz od daty przysądzenia. Chociaz uwazam, ze nic nie powinien dostac z odsetek, bo jak mozna ich nie wpisac do ksiegi wieczystej, to wprowadza w bład!!! Przedmiotowa sprawa jest sprzed 20 luty 2011r. a więc przed zmiana hipotek. Wierzyciel x ma hipoteke przymusowaa zwykłą, a ja kaucyjną i wpisałam wszystko w księdze wieczytsek kwota, odsetki, wiec ja tez powinnam dostac w kateg. 5 (jak powyzej) a później dopiero powinny byc uwzględnione odsetki umowne dla wierzyciela x, tyle ze juz kasy zabraknie na nie. Według mnie komornik złamał prawo poprzez: naruszenie ustawy o ksiegach wieczystych oraz art. 1025 kpc i jeszcze nie wyłumaczył dlaczego wziął pod uwage pismo wierzyciela x na gigantyczna kwote. Czy tytuł wykonawczy jest ważniejszy niż usutawa o ksiegach, art. 1025 kpc i fakt, że wysokośc załduzenia dłuznika budzi wątpliwości?