Forum prawne

Obowiązki właścicieli psów - forum prawne

Wynajmuję mieszkanie i w tym mieszkaniu mam psa (za zgodą właściciela mieszkania),którego posiadam od 12 lat.Pies jest nerwowy i jak zostaje sam to czasami szczeka badź wyje,po godzinie 22 zawsze jestem w domu i pies nigdy nie wyje w trakcie ciszy nocnej.Pies jest zawsze wyprowadzany na smyczy i w kagańcu.Pojawiły sie skargi sąsiadów na zakłocanie porządku przez psa-na hałas,wycie i szczekanie.W umowie najmu nie ma przepisów mówicych o trzymaniu zwierząt domowych.Chciałam sie dowiedzieć jakie mam prawa i obowiązki trzymania psa regulowane prawem oraz jakie w tym wypadku ma prawo właściciel mieszkania oraz sąsiedzi.Bardzo proszę o rady!!

Odpowiedzi w temacie: Obowiązki właścicieli psów (18)

witam,moja kolezanka ma podobny problem-chodzi o halasowanie psa-przed 22,dostala mandat50 zl.duzo zalezy od ludzi.wnioski wyciagnij sama,pozdrawiam

Jesli Cie nie ma w domu, to skad wiesz, co robi zwierzak? Tak na marginesie nie widze powodu, dla ktorego sasiedzi maja ponosic konsekwencje za Twoja fanaberia posiadania zwierzecia. Jesli juz go posiadasz, to spraw, aby inni nie cierpieli. Tylko tyle.

Nareszcie ktos mądry ci odpisał,a dlaczego ja mam słuchać wycie psa z jakiej okazji????a gdzie mój spokój we własnym domu co ?puknijcie sie w łeb mandat 50 zł a wywalic lokatora razem z jego psem do budy to nie łaska??????

a dlaczego wyrzucac wlasciciela psa? niech upierdliwy sasiad sie wyprowadzi na bezludna wyspe.

ale wy jesteście psychiczni pies tez jest istotą żywą w ten sposob zwraca uwage na siebie pokazuje jak mu jest smutno najlepiej na smietnik co a postawcie sie w sytuacji takiego psa. a nie bedzie wył jak bedzie miał kolege wystarczy jakis malutki piesek pozdrawiam

to znaczy że co,może ma go kneblować?A tobie nie zdarzyło się czasami wyć z rozkoszy?

sam idż do budy ktosiu!!!!!!!!!!!!!!!!111

zrozumcie ludzi,ktorzy nie maja psa w mieszkaniu i jest to na prawde uciazliwe,bynajmniej dla mnie,gdyz mam male dziecko-zdazy zasnac i zrywa mi sie wystraszone,bo pies znowu ujada i wyje.Nie mam nic do zwierzakow,lecz do wlascicieli,ktorzy bezmyslnie zostawiaja ja godzinami w domu.Ciekawe co na to Towarzystwo opieki nad zwierzetami????????A ludzie?????NIBY tak kochaja zwierzeta,to dlaczego bez serca zostaiaja je tyle godzin bez opieki????????

na osiedlowym trawniku jest pełno "odchodów" . właściciele psów razy owczarek niemiecki chodzą z nimi bez kagańców . psy te gwałtownie rzucają się na ludzi przechodzących obok nich na chodniku . LUDZIE GDZIE MY żYJEMY ??? właściciele psów są nieodpowiedzialni.myślą ze mandat to za mało . powinno się ich zamknąć w więzieniu.

Witam, Ja zostawiam swojego psa samego bardzo rzadko, wrecz sporadycznie, zdarzylo mi sie to AZ dwa razy. Po prostu zle ulozyly mi sie zajecia, a maz byl w pracy. Pies zostal sam na 3 godziny, miedzy 12.30 a 15.30, gdy wychodzilam nie wyl, i gdy przyszlam rowniez nie wyl. Niestety, kartka byla w drzwiach, ze zglosza ten fakt do administracji albo do TOZ. Przykro mi moi drodzy, ale sama pelnie funkcje w TOZ i nigdy nie slyszalam aby 3 godzinne zostawienie psa samego bylo dla niego jakims wielkim utrapieniem. Pies zapomina o tym natychmiast po przyjsciu wlascicieli. Ponadto, dlaczego ja mam sluchac w ciagu dnia wycia wiertarek, rodzinnych klotni, ktore zdarzaja sie nagminnie, a ja zostawilam psa tylko dwa razy? Gdzie tu sprawiedliwosc ?! Kazdy powinien zwracac uwage na swoj ogrodek, a nie strofowac innych. Dziecko Ci placze ? U mnie tez sa placzace dzieci i takie odglosy rowniez slychac i co ?! Czasem mnie budzi krzyk dziecka nawet o 3 nad ranem i sie nie wysypiam. Jednak staram sie byc wyrozumiala, bo kto wie, czy sama nie bede w podobnej sytuacji. Wydaje mi sie, ze Polska to do tego stopnia durny narod, ze wszedzie widzi konflikt, albo nic nie jest w stanie zobaczyc poza czubkiem wlasnego nosa. I to jest przykre.

A czemu niby dziecko ma być ważniejsze od psa?! Załóżmy, że pies śpi i tu nagle dziecko zaczyna płakać i wtedy pies wstaje wystraszony. Przy dziecku jest ktoś, a pies spokojnie śpiący nagle zrywa się i nikogo przy nim nie ma, więc zaczyna wyć. I co? To wszystko wina tego dziecka! Więc trzeba wyrzucić rodziców.

a mieszkasz w domu czy w bloku bo to różnica? kupując mieszkanie skazujesz sie na takie niewygody, przynajmniej do tej zasranej 22 prawo nie zabrania trzymania psów w bloku. To nie maciora a i tak sie zdarzyło że kobieta w kamienicy trzymała

Popieram Cie.

Te wpisy sa zalosne. Jak mozna przyrownywac dziecko do psa! Kiedy to pisze pies pod moim mieszkaniem niemilosiernie szczeka, dopominajac sie o wlasciciela. Trwa to juz ponad 13 lat. Prawo polskie nie reguluje jednoznacznie tej sprawy. Ani policja, ani Administracja, ani zadne TOZ nie maja mocy sprawczej aby wlasciciela zmusic do usuniecia przeszkody jakim jest pies. Bo to jest zwierze pod opieka czlowieka. Wlasciciele psow sa to zli ludzie egoisci, nie rozumieja, ze pies sie meczy. Ja tak bym nie potrafil psa zamknac na 12godzin i wyjsc z domu. Do czasu, kiedy nie zostanie uchwalone prawo zabraniajace trzymania psow w budynkach wielorodzinnych, walki z zagrozeniem roznymi chorobami odzwierzecymi, tak dlugo bedziemy zyli z halasujacymi psami, potykali sie o psie odchody i wachali parujaczy mocz na pniach drzew lub obejsc wokol budynkow.

Zaraz zaraz, kiedy dotrze do właścicieli psów, że budynek mieszkalny ma służyć przede wszystkim m i e s z k a ń c o m. To nie schronisko dla zwierząt. Jeżeli Cię nie stać na zapewnienie psu stałej opieki to nie masz prawa trzymać go samego w mieszkaniu.
To nie zabawka, decydując się na posiadanie psa decydujesz się ponosić tego konsekwencje. Art.144 Kodeksu Cywilnego,... właściciel nieruchomości przy wykonywaniu swojego prawa powinien powstrzymywać się od działań, które zakłócają korzystanie z nieruchomości sąsiednich.
Art. 51 Kodeksu Wykroczeń mówi, że kto hałasem lub innym wybrykiem zakłóca spokój i porządek publiczny podlega karze grzywny.

Ty się dobrze czujesz?? czy już coś bierzesz na głowę?

Przede wszystkim należy rozmawiać z sąsiadami, może porozmawiaj i powiedz, że pies jest w trakcie treningu i to pewnie potrwa, ale będzie lepiej. Swoją drogą, czy robisz coś z tym, czy po prostu oczekujesz, że inni zaakceptują ustawiczne wycie psa pod twoją nieobecność? Jeśli cierpi na lęk separacyjny, twoim obowiązkiem jest trenować go i uczyć dobrego zachowania. Jeśli tak jak piszesz pies nigdy nie zostawał wcześniej sam, nie ma się co dziwić że nieprzyzwyczajony do tego wył, gdy ciebie nie było.

Moi sąsiedzi kupili Doga do mieszkania pies o rozmiarach konia waga jego to jakieś 90 kg takie coś chodzi nad moją głową bawi się piłką szczeka .A właściciele pracują .Zastanawiam jakie prawo obowiązuje w tym naszym kraju każdy może robić co chce najciekawsze jest to żeby pozbierać kupę to trzeba by było chodzić z dużą łopatą a oni tego nie robią.Nie reagują na masze skargi wolność Tomku w moim domku

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika