Forum prawne

Okres ciąży a alimenty - forum prawne

Dzień dobry. Poznałem kobietę (24 lata), jest w piątym miesiącu ciąży, zrozpaczona bo porzucił ją ojciec dziecka (nie są w związku małżeńskim). Była jakiś czas w Domu Samotnej Matki bo rodzice się jej wyrzekli, chciała nawet popełnić samobójstwo, bo nie mogła znaleźć pracy i nie miała z czego żyć. W końcu rodzice się zlitowali i przyjęli do swojego domu, ale dziewczyna przeżywa piekło. Moje pytanie jest takie: czy kobieta w ciąży może ubiegać się o alimenty po stwierdzeniu ojcostwa (badania DNA), czy musi czekać aż urodzi się dziecko? Z podziękowaniem, R.

Odpowiedzi w temacie: Okres ciąży a alimenty (48)

Czy ojciec dziecka jest obowiązany płacić alimenty kobiecie z którą jest w ciąży, jeżeli ta jest w trudnej sytuacji materialnej.

(Azie)

Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy mówi:

"Art. 141. 1 Ojciec nie będący mezem matki obowiazany jest przyczynic sie w rozmiarze odpowiadajacym okolicznosciom do pokrycia wydatków zwiazanych z ciaza i porodem oraz kosztów trzymiesiecznego utrzymania matki w okresie porodu. Z waznych powodów matka moze zadac udzialu ojca w kosztach swego utrzymania przez czas dluzszy niz trzy miesiace. Jezeli wskutek ciazy lub porodu matka poniosla inne konieczne wydatki albo szczególne straty majatkowe, moze ona zadac, azeby ojciec pokryl odpowiednia czesc tych wydatków lub strat. Roszczenia powyzsze przysluguja matce takze w wypadku, gdy dziecko urodzilo sie niezywe."

ok ale co to oznacza bo z kodeksu tez mozemy sobie poczytac. czy to znaczy ze tylko ojciec dziecka ma placic przez 3 miesiace?no i jaka kwota czy to ustala sąd?

tak, 3 m-ce, chyba że sąd przedłuży ten termin, co do kwoty - jeśli się dogadają to o.k, jeśłi nie trzeba wystąpic do sądu

czy to znaczy, ze jeszcze przed rozwiązaniem nalezy sie udac o sądu? A skoro kobieta w ciazy wynajmuje mieszkanie bez umowy to kto poswiadczy przed sądem kwote, jaką placi ? Czy do zwrotu kosztow poniesionych przed porodem nie potrzeba stosownych kwitow, bo niby na jakiej podstawie maja zostac zwrocone? Na slowo? Pozdrawiam z poskromioną nieśmiałościa;)

oczywiście, że wskazane byłyby "kwity". natomiast w kwestii zwrotu kosztów wyprawki - rachunki za zakupy poszczegolnych rzeczy

Jestem osobą, którą ucieszył ten art.Nie chcę, aby to zabrzmiało cynicznie.Jestem w czwartym miesiącu ciąży, on czyli przyszły tatuś w ogóle nie poczuwa się do jakiegokolwiek obowiązku.Jestem na utrzymaniu mamy, która dotychczas opłacała moje wizyty u lekarzy, badania i leki (dodatkowo jestem alergikiem), a w domu na pięcioro osób jest tylko jeden dochód.Na jakiś czas przerwałam studia w prywatnej szkole - bardzo źle znoszę ciążę i nie jestem w stanie teraz sama o wszystko zadbać. On jest bezrobotny, ale ima się różnych zajęć i jak na przykład teraz niedawno zarobił 500zł-na swoje własne wydatki. Powiedział mi, że nic go to teraz nie obchodzi i że ja tak naprawdę nic nie mogę mu zrobić. Błagam pomóżcie! poradźcie mi coś. Gdzie powinnam się z tym udać, tzn. jak takie alimenty dla przyszłej matki się załatwia-do kogo powinnam pójść- od razu do sądu?, i ile mogę dostać, i czy to w ogóle jest możliwe...zastanawiam się jeszcze czy mogę później ubiegać się o alimenty, jeśli dziecko zapiszę na swoje nazwisko.pozdrawiam was i do napisania.

witam przyszla mame:)
no mamy podobna sytuacje. Proponuje bys zajrzala najpierw do kodeksu rodzinnego i opiekunczego (na tej stronie). W sprawie alimentow sporo jest ciekawych wypowiedzi w archiwum, zajrzyj rowniez na strone ZUS-u (fundusz alimentacyjny). Glowa do gory! Pozdrawiam.

Mam pytanie:jesli jestem w ciąży i nie ma możliwości ustalenia ojcostwa to czy przysługują mi alimenty np. z funduszu alimentacyjneg?Mam problem z ustaleniem ojcostwa ,bo ojcem jest cudzoziemiec.

(agata)

podstawą uruchomienia wypłat z FA jest wyrok sądowy nakazujący płacenie alimentow, a więc konieczne jest ustalenie kto jest zobowiązanym do płacenia. Jeśli nie ustalisz ojcostwa (rozumiem że tatuś nie chce sam uznac dziecka) wyplaty z FA będa niemożliwe.

możesz jednak ustalić ojcostwo poprzez domiemanie a więc jeśli masz świadków, którzy widzieli i mogą zaświadczyć (nie koniecznie oczywiście widzieli jak uprawiałaś z nim seks to psrawa intymna), że byłaś z tym człowiekiem w okresie, kiedy dziecko mogło być poczęte, to nie powinno być żadnych trudności z ustaleniem ojcostwa. Moja znajoma tak zrobiła no i wygrała.

Jestem w 6 miesiacu ciazy. Postanowilam sie rozejsc z ojcem mojego dziecka ze wzgledu na to, ze ciagle mnie oszukuje...i domniemam ze spotyka sie z innymi kobietami (zreszta mam na to dowody)..interesuje sie mnie i dzieckiem w sposob minimalny..czasem wysle na lekarza dla mnie oczywiscie dopiero wtedy kiedy sama o to poprosze...mam pytanie...obecnie jestem bezrobotna (na utrzymaniu rodzicow a sami tez nie maja za duzo) do porodu zostaly mi 3 miesiace, nie mam wyprawki nie mam nic, czy moge wystapic o alimenty dla dziecka jeszcze nienarodzonego i jak to zrobic, jak napisac taki pozew? A pozniej kiedy juz sie urodzi czy musze pisaqc koleny pozew o przyznanie alimentow? Dodam jeszcze ze ojciec mojego dziecka zarabia 7000tysiecy brutto ile od tej sumy moge zadac? A i ma jeszcze jedno dziecko z poprzedniego malzenstwa i placi tylko 400 zlotych (ale zona nie domagala sie wiecej, stac ja na utrzymanie dziecka)

(dezire27)

zgodnie z art 142 KRiO oraz Art. 754 KPC, możesz wystawić pozew o ustalenie ojcostwa i alimenty na siebie, gdyż dziecka jeszcze nie ma, a więc pozew wystawiasz powód jako Ty i pozwany domiemany ojciec, plus zabepieczenie powództwa na czas trwania Twojej ciąży i postępowania sądowego. W uzasadnieniu napisz, że termin porodu jest za trzy miesiące, masz trudną sytuację finansową a domiemany ojciec nie przykłada się do wyprawki ani utrzymania Ciebie.
Tylko uprzedzam, rózne sądy na to róznie patrzą, gdyż faktycznie obowiązek alimentacyjny dla ojca powstaje dopiero po urodzeniu się dziecka, ale dla pomocy poprzyj się tymi artykułami w razie czego.
pozdrawiam

sorry korekta, nie wystawiasz pozwu o ustalenie ojcostwa tylko o alimenty na siebie w związku z ciążą, tak powinno brzmieć prawidłowo, ale pamiętaj, gdy on będzie płacił, a po urodzeniu się dziecka, Twoje powództwo zostanie oddalone o ustalenie ojcostwa, lub w ciągu 3 miesięcy od dnia urodzenia się dziecka nie uruchomisz tej procedury, jemu będzie należał się zwort tych pieniędzy, które wpłacił pozdrawiam

Chce pozwac ojca dziecka, ktore przyjdzie na swiat w kwietniu, o alimenty. Jestem studentka na utrzymaniu rodzicow. Ojciec dziecka jest zonaty i nie zamierza pomagac w zaden sposob w wychowywaniu dziecka. Moge liczyc tylko na rodzicow. A dodam ze sytuacja w domu nie jest zaciekawa, dochod netto na osobe wynosi niecale 520 zl. Slyszalam ze moge starac sie o alimenty na dziecko jak rowniez na siebie (poniewaz nie moge podjac pracy ze wzgledu na dziecko), czy to prawda? I czy z uczelni moge na cos liczyc? Dodam ze stypendium nie dostaje,poniewaz powtarzam rok. POMOZCIE!

z uczelni na nic nie mozesz liczyc chyba ze stypendium socjalne,a ojce dziecka oczywiscie jak najbardziej mozesz pozwac o alimenty na dziecko na bank dostaniesz moze sie zdarzyc ze ojciec dziecka sie wyprze ze jest jego tata ale to wtedy latwo idzie udowodnic np.sms-y

Przed toba ciezka droga,ktora ja przechodze mam po roku w koncu przyznane 250 ale i od tej kwoty sie odwolal a BADANIADNA pokazalay ze nie jest ojcem,robilam powtorne na swoj koszt za 1810 a nie pracuje weic widzisz ajak jest. Nie miej nadzieii ze na Ciebei bedzie placil jak bedzie na dzieck oto juz dobrze a tu jeszcze zona itp.

Masz prawo starać się o alimenty od ojca dziecka na 3 miesiące przed jego urodzeniem. Później dostaniesz tylko alimenty na dziecko, które musisz wywalczyć. Mogę pomóc : amidala_06@interia.pl gg4267525 Pozdrówka myśl o maleństwie. długa droga przed wami począwszy od walki o uznanie dziecka przez ojca

oczywiście, że możesz założyć sprawę o alimenty na siebie w czasie ciązy (na wizyty u lekarzy, lekarstwa itp). po za tym po urodzeniu dziecka możesz wystąpić o uznanie ojcostwa i o alimenty. jeśli jesteś z warszawy lub okolic to napisz do mnie maila to ci bardziej pomogę. jeśli nie pomogę ci kotespondencyjnie. sama przez to kiedyś przechodziłam.

Chciałabym się upewnić czy nadal takie coś jest? Moja koleżanka miała podobną sytuacje jak ja.. tzn nie jestem z ojciem dziecka; on sie nawet dzieckiem nie interesuje i robi wszystko by płacić jak najmniejsze alimenty. Z powodu tego, że jeszcze się uczy alimenty będą płacić jego rodzice. Chcę się dowiedzieć czy nadal jest coś takiego, że mogę żądać od ojca dziecka by zapłacił alimenty od dnia poczęcia dziecka? Bo moją koleżankę sędzina zapytała o to czy chce otrzymać alimenty od tego czasu. Możliwe, że moja sędzina o to nie zapyta dlatego chciałabym uzyskać na to odp ! Proszę o pomoc ! :)

Witam;
O ile mi wiadomo to można się starać o alimenty na dziecko na 3 miesiące przed porodem czy jakoś tak. Ale poczekaj na odpowiedzi innych lub poszukaj na forum bo mam wrażenie że gdzieś to było.

Witam
Podobno istnieje cos takiego jak alimenty na nienarodzone dziecko ktore mozna otrzymywac w 7 8 i 9 miesiacu ciazy na wydatki zwiazane z ciaza i wyprawka. Obecnie jestem w 5 miesiacu ciazy nie pracuje gdyz jeszcze studiuje i jestem na utrzymaniu rodzicow, chcialam sie dowiedziec czy moge takich alimentow zadac od ojca dziecka na te 3 ostatnie miesiace ciazy i czy moge sie o nie ubiegac bedac jeszcze w ciazy gdyz te pieniadze pozwoliliby mi na zakup wyprawki dla dziecka. Od kiedy moge skladac wniosek i jak to zalatwic gdzie sie zwrocic. Prosze o rade

Jestem w 8 miesiacu ciazy, jak tylko sie dowiedzialam o ciazy i powiedzialam ojcu dziecka to on mnie zostawil, bylo to w 3 miesiacu. Pracowalam wtedy w agencji pracy tymczasowej i juz w 3 miesiacu mialam komplikacje i lezalam w szpitalu, potem lekarz zakazal mi dalszej pracy, nie otrzymywalam zasilku chorobowego bo mi nie przyslugiwal. Mieszkam i jestem na utrzymaniu rodzicow. Ojciec dziecka jest kawalerem, mieszka z rodzicami w duzym domu na przedmiesciach, jego ojciec ma firme budowlana. Chcialam sie dowiedziec czy moge wystapic oprocz alimentow o zwrot kosztow poniesionych w ciazy? Do lekarza co 2 tyg wozil mnie ojciec lub brat a mam do gabinetu 15 km. Oprocz tego lezalam 2 razy w szpitalu, jak i musialam przyjmowac witaminy, wapno i zelazo od 5 miesiaca ciazy co wiaze sie z kosztami. Cala wyprawke funduja mi rodzice bo sama od pol roku nie mam zadnych dochodow. Czy i gdzie moge sie zwrocic o czesciowe pokrycie kosztow ciazy?

mam podobną sytuację gdyż ojciec dziecka zostawił mnie 1,5 m-ca przed porodem.w tym nie mam żadnych dochodów i pomóc też niema mi kto.aktualnie jestem na łasce siostry,która sama ma nie wiele. nie interesuje go za co wykupie recepty czy coś w tym mam zagrożoną ciąże,gdyż nie mogę się denerwować bo już z tych powodów urodziłabym wcześniej.wszystko na mojej głowie a mama mojego partnera straszy mnie że odbierze mi dziecko.Co robić Proszę o pomoc co mam robić????????????

@robi JAK NAJBARDZIEJ MOŻE JUZ TERAZ PSAĆ WNIOSEK DO SĄDU O ZABEZPIECZENIE ALIMENTACYJNE.... TAKIE ZABEZPIECZENIE PRZYSLUGUJE KOBIECIE W CIĄŻY OD 6 MIESIACA. TAKIE ZABEZPIECZENIE PRZYSLUGUJE NA NIA I NA DZIECKO OD 6 MIESIACA CIAZY DO 3 MIESIACA PO PORODZIE,POTEM TRZEBA ZLOZYC WNIOSEK O USTALENIE OJCOSTWA I ALIMENTY... NIECH TO ZROBI JAK NAJSZYBCIEJ BO NA SPRAWE TAKZE SIE CZEKA OKOLO MIESIACA...

z podziękowaniem R. może jeszcze pani doradzić jak ma wyglądać taki wniosek, co musi być w nim zawarte i jakie załączniki, pozdrawiam

w takim wniosku niech opisze calusieńką sytuacje.. zatytułuje WNIOSEK O ZABEZPIECZENIE ALIMENTACYJNE. w tym wniosku napisac ze chlopak ja zostawil w ciazy,ze sie nie interesuje nie pomaga finansowo,opisac sytuacje z rodzicami,nie ma za co sie utrzymac,ogolnie ze nie ma na wyprawke dla dziecka,na witaminy ktore musi brac w ciazy,na odziez ciazowa itd... napisac ile mniej wiecej traci pieniedzy...

aha a załaczniki to zaświadczenie od lekarza,ze jest w ciąży,jeżeli jest zarejstrowana to z urzedu pracy zaswiadczenie o jej statusie bezrobocia

dziękuję Pani bardzo, że zainteresowała się Pani tą sprawą, mocno pozdrawiam R.

nie ma za co. dziewczynie należy sie pomoc i cudownie że pan jej pomoga. bylam w podobnej sytuacji ,wiec dla mnie to radość jak teraz ja moge pomóc... jest pan wspanałym facetem... życze zdrowia panu i ciężarnej oraz maluszkowi... po porodzie bedzie potrzebowała wsparcia!!!

Jak uzyskać takie alimenty? Słyszałam, że to się inaczej nazywa i że wniosek trzeba inny złożyć. Czy w sądzie wszystko mi powiedzą i dadzą wzór dokumentów? czy mam szukać tego gdzie indziej? Jakie są w ogóle szanse na uzyskanie takich alimentów?

Może Pani żądać takich alimentów od ojca dziecka jeśli nie są Państwo małżeństwem. Dziecko powinno być uznane przez ojca lub stwierdzone ojcostwo sądownie. Informacje może Pani uzyskać w sądzie.



pozdrawiam serdecznie

- fakt troche glupio wyszło
- gdy dowiedzialem sie ze moja eks dziewczyna jest w ciazy nie chciałem tego dziecka ,przeciez była juz eks.
-faktycznie proponowalem aborcje(ona ma smsy swiadczace co chciałem zrobic) i grosza nie dałem ja ani moi rodzice na wyprawke dla dziecka,witaminy itp(,ale jej rodzice maja tyle kasy ze spokojnie jej wszystko pokupowali a ja zarabiałem wtedy 1600netto,mama bez dochodu a ojciec ma ok 2000zł emerytury a mieszkam z nimi)
-obecnie mam sadownie zasadzone 300zł alimentów miesiecznie
- matka dziecka chce je podwyzszyc bo nie starcza jej podobno na zycie,przedszkole,pieluchy,zajecia dodatkowe dziecka,leki bo mlody czesto choruje itp.( ale ona jest teraz z facetem co ma swoja firme a ona nie pracuje wiec pewnie jakos daja rade a mały mowi do niego jeszcze tato!,ze niby ma dwoch ojcow)
- powiedziała tez ze postara sie o zwrot kosztów poniesionych w czasie ciazy kiedy to ja nie chciałem dziecka,nie interesowałem sie nim i nie pomagalem i nie dalem ani grosza na podstawowe rzeczy lozeczko wozek ciuchy pieluchy itp itd
- syn ma teraz 4 lata czy ona moze mnie posadzic o te koszty z ciazy ? przeciez to bylo dawno temu a teraz daje jej 300zł/mies????????

Zdecyduj się na jeden post,,, Nie zakładaj kolejnych,,, Twoja sytuacja jest już opisana w trzech postach...

ale tu chodzi tez o to czy za okres jej ciazy moze mi policzyc koszty?

mam pytanie, jestem w 9 miesiącu ciąży, nie jestem jeszcze pełnoletnia. Mój chłopak jest pełnoletni, jednak nie pracuje i mieszka z rodzicami, podobnie jak ja. chciałabym dowiedzieć czy w takiej sytuacji mogę dostać od niego jakieś alimenty, albo inna pomoc?

Witam,jestem w 3,5 mis ciazy z moim bylym chlopakiem ojciec dziecka nie interesuje sie nie placi na moje utrzymacnie,gdzie nie jestem ubezpieczona koszty kazdej wizyty u ginekologa kosztuje juz nie 50 zl ale okolo 100zl.Bedac na utzrymaniu rodzicow nie stac mnie by za to ponosic koszty jak i za recepty itd.gdzie mam sie zwrocic by ojciec dziecka placil na mnie alimenty gdyz jestem z nim w ciazy a on sie przznaje do ojcostwa,

do sądu

a jesli on nie przyzna sie do tego ze to jego dziecko a ja mam swiadkow ze od marca z nim bylam i od kwietnia w ciazy jestem uda mi sie?prosze pomozcie

Niech Pani przestanie panikować i zacznie trzeźwo myśleć. Pierwszym krokiem jest skierowanie sprawy do sądu. Reszta wyjaśni się podczas postępowania. Nikt nie da Pani gwarancji jak zakończy się sprawa, ale im wcześniej Pani zacznie tym wcześniej się zakończy. Alimenty będą przyznane od momentu złożenia wniosku. Nawet jeśli ojciec się nie przyzna, to prędzej czy później ojcostwo da się ustalić.

Serdecznie Panu dziekuje :) czytalam rozne watki w tej sprawie dlatego sie zaniepokoiłam:) bardzo dziekuje jeszcze raz:)

Jak magę otrzymać alimenty w czasie ciąży gdt mój partner wogóle się mną nie interesuje?.

Witam potrzebuje pomocy jestem w 7 miesiacu ciazy chlopak mnie zostawil czy mooge go pozwac o alimenty juz teraz?

Witam,

Jeżeli ojcostwo nie jest zaprzeczane to proszę wystąpić do sądu najlepiej od razu z wnioskiem zabezpieczającym na czas postępowania.
W razie dodatkowych pytań proszę o kontakt tel.
Kancelaria Adwokacka
adw. Piotr Meller
502-199-050, 504-260-672

Witam jestem w 7 miesiacu ciazy niwiem jak napisac taki pozew o roszczenia pieniezne w czasie ciazy i zwrot kosztow, ojciec dziecka sie wgl nie interesuje nami ale uznaje dziecko. Bardzo prosze owzor.

Witam, mam pewien problem, 3 tyg. temu piłem alkohol, nie wypiłem bardzo dużo ale byłem zmęczony tygodniem (o 4 rano jestem już na nogach) i stosunkowo szybko odpłynąłem. Pamiętam jednak że wraz z koleżanką odbyliśmy stosunek. Do dzisiaj nie mogę sobie tego darować. Niedawno mówi mi że jest w ciąży. Ona chciała usunąć, ja jestem zwolennikiem życia od poczęcia bo okrutnym morderstwem jest zabić bezbronne bo jeszcze nienarodzone dziecko. Po trzech dniach udało mi się ją namówić aby nie usuwała ale powiedziała że jak już decyduje się urodzić to chce je wychować. Tłumaczyłem jej że nie nadajemy się na rodziców że ktoś kto je adoptuje zapewni mu lepsze i godniejsze warunki (ja 20 ona 18 lat, ja pochodzę z ubogiej rodziny mama zarabia najniższą krajową ja również a tata nie pracuje. Moją pensję wydaje na następujące rzeczy: dla mamy aby pomóc 300zł [nie mamy własnego domu tylko wynajmujemy taką starą chałupkę za prawie 300zl do tego dochodzą rachunki za prąd gaz wodę a trzeba przecież też coś jeść] kolejne 350 wydaje na studia zaoczne, 100zl na paliwo do samochodu ponieważ samochód potrzebny mi do pracy [samochód stary, fiat punto z 96r] i już niewiele zostaje. Ponadto ta koleżanka lubi imprezy lubi się napić zajarać marihuanę kilka razy się cięła [ostatnio jak zrobiła test ciążowy], kilka razy była na oddziale zamkniętym [ostatnio od stycznia do kwietnia] ). Nie potrafię jej przekonać do adopcji. Jak urodzi to pewnie będzie domagała się ode mnie alimentów ale jak napisałem wyżej pochodzę z biednej rodziny i nie stać mnie na nie, musiałbym wtedy zrezygnować ze studiów a co za tym idzie z szansy bycia kimś więcej po wyższym wykształceniu a nie tylko żyjącym od wypłaty do wypłaty spłacając kolejne zaciągnięte kredyty na życie tak jak robi to moja mama i wiele innych osób) Czy jest z tego jakieś wyjście? Dodam że dziewczyna twierdziła (lecz nie wiem czy to prawda) że ma działkę na siebie po babci wartą kilkaset tyś. zł i ktoś z rodziny może jej załatwić mieszkanie socjalne

Tylko że jest jedno "ale". Jeśli chłopak na rozprawie powie, że ma wątpliwości co do swojego ojcowstwa to sąd zleci badania i wtedy nie zdąży wydać orzeczenia przez urodzeniem się dziecka. Mam nawet obawy, czy zdąży do czasu, kiedy dziecko skończy 3 miesiące. Wtedy pozostanie zwyczajne postępowanie, najpierw o ustalenie ojcowstwa a dopiero później o alimenty.

Też chce starać się o takie alimenty bo od sierpnia nie jestem z partnerem (W styczniu rodze) przyznał się do ojcostwa , i daje 100 zł na lekarza ( składamy się na pół bo wizyta 200 zl) bo chodzę prywatnie tak uzgodnilismy jak byliśmy jeszcze razem .
Ostatnio gdy go poprosiłam żeby dołożył się na leki bo mam coraz droższe to odmówił . O jaka suma mogę się starać w tych alimentach ?

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika