Oskarżenie o Antysemityzm.

Witam, przebywając ostatnio z synem za granicą, na małej wycieczce zostaliśmy dosyć źle potraktowani. Mój syn usłyszał od pewnego pana w kawiarni że skoro jest Polakiem to na pewno rasistą i antysemitą. Zostało to powiedziane głośno tak iż parę osób spojrzało na nas ze zdziwieniem. Tak się zastanawiam, czy tka naprawdę to co nas spotkało to nie jest właśnie rasizm? Gorsze traktowanie drugiego człowieka za to że jest z innego kraju, przypinanie mu łatki. Najdziwniejsze jest to że wystarczyło się tylko odezwać po Polsku. Zdziwienie było jeszcze wyższe gdy okazało się że człowiek ten jest pochodzenia żydowskiego... trochę mnie to zabolało, syn był wściekły po całym zajściu. Na przyszłość chciałbym wiedzieć, czy kiedy ktoś głośno i tak bezceremonialnie powie że skoro polak to pewnie, pijak, złodziej i rasista i antysemita, to mogę zgłosić to na policję jako oczernianie i jako właściwie rasizm? Jak to wygląda u nas w Polsce?

antysemityzm to nic innego jak wynalazek, na to powinien być patent, jak ktoś ci nie pasuje mówisz, to antysemita, bo mnie nie lubi. i sprawa jasna. a co do pytania, może pan i powinien pan takie zachowanie zgłosić na policję, a jak pan jest za granicą to nawet wnieść skargę do sądu i dać znać w konsulacie o takim zachowaniu wobec polaków.