Forum prawne

oszustwo internetowe - forum prawne

w lipcu 2004 zakupilem telefon na aukcji internetowej, pieniadze wplacilem a telefonu nie dostalem. Pieniądze wplacalem poprzez system platnosci internetowych PayU, skąd oszust wyplacil pieniadze na swoje konto bankowe. Sprawe zglosilem na policje. Z policji dnia 21 lipca 2004 otrzymalem pismo ze zostalo wszczete dochodzenie, nastepnie dn. 21 pazdziernika 2004 otrzymalem pismo iz zostalo wszczete sledztwo. Czekam do tej pory (6 luty 2005) i jak na razie nic wiecej nie wiem. Wydaje mi sie ze policja mając numer konta bankowego oszusta bez problemu go namierzy. Ile takie sledztwo moze trwac?? Kiedy wreszcie bedzie sprawa w sadzie?? Ile musze jeszcze czekac ??

2005.2.6 14:34:47

Odpowiedzi w temacie: oszustwo internetowe (6)

Przypadkiem slyszalam w radio o takiej sprawie, iż chyba 2 oszustów robiło właśnie takie "przekręty " z telefonami. Co do czasu oczekiwania to może on byc różny. Na postanowieniu o wszczęciu śledztwa masz personalia prokuratora prowadzącego i możesz się z nim skontaktować i dowiedzieć co słychać w sprawie.

2005.2.7 10:58:36

Ja w podobnej sprawie (transakcja w maju 2004) - doczekałem się wyroku wobec oszusta w październiku 2004, a do dnia dzisiejszego jeszcze grosza nie zobaczyłem... PS. dziwić się potem, żę ludzie biorą sprawy w swoje ręce i z paroma "kolegami" odbierają długi stosując sposoby spoza kodeksu karnego.

2005.2.7 19:46:57

A czy gdy dojdzie do sprawy mogę rządaćzwrotu kosztów dojazdu i rekompensaty?? Jak należy podać koszty dojazdu jesli dojezdza sie samochodem ?? Na jaką rekompensatę mogę liczyć ?

2005.2.14 21:15:15

Witam, chciałbym się dowiedzieć czy możliwe jest wyciągnięcie jakiś konsekwencji w przypadku, gdy zostałem oszukany poprzez komunikator skype? Pisząc z pewną osobą, dogadaliśmy się w sprawie sprzedaży pewnej rzeczy, umówiliśmy się, że ja prześle pieniądze na dane, które zostały mi podane, a w zamian dostanę rzecz, na którą się umawialiśmy. Pieniądze zostały wysłane zgodnie z umową, nawet są już na koncie oszusta, natomiast ja nic nie dostałem i nie dostane. Najzwyczajniej w świecie zostałem oszukany, czy jest możliwość działania w tej sprawie? Rozmowa odbywała się tylko poprzez komunikator skype, nic więcej. Co mogę z tym zrobić? Co grozi osobie, która mnie oszukała?

2013.8.30 0:19:53

Witam , w transakcjach kupna-sprzedaży zwłaszcza z osobami nieznajomymi, powinno się sporządzać umowę która jasno określa przebieg transakcji która była by podstawą w ubieganiu się o należność , jeśli w pańskim przypadku umowa nie została sporządzona i rzeczywiście został pan oszukany przez kupującego , należy zgłosić taką sytuację na policję ale musi się pan liczyć z przekazaniem sprawy do prokuratury a później do sądu , przydatna może okazać się pańska korespondencja z tamtą osobą oraz potwierdzenie przelewu .







*Witam , nie jestem prawnikiem , nie należy podejmować decyzji prawnych bez wcześniejszej konsultacji z prawnikiem lub doradcą prawnym , proszę traktować moje odpowiedzi jedynie jako wskazówki .

Dziękuje i pozdrawiam .

2013.9.4 21:25:14

Chcę napisać w formie ostrzeżenia innych przed oszustwem i wyłudzeniem .
Które miało miejsce na mojej osobie i myślę ,że pewnie nie tylko, napiszę o nim.
Facet napisał do mnie , że chce kupić mój motor do Anglii, podał jak się okazało później fałszywe dane.
Otrzymałam maile z rzekomego banku który napisał mi, że zamroził kwotę za motor+ opłatę za transport na koncie kupującego. Tłumacząc iż jest to transakcja międzynarodowa i jest to zabezpieczenie dla dwóch stron.
Miałam wpłacić na bitcoin lub moneygram kwotę za transport i otrzymałam od banku informację kiedy nastąpi odbiór motoru plus dane do agenta.
Po mojej wpłacie transakcja nie została odmrożona, chociaż miało się tak stać. Ponieważ nie otrzymałam pieniędzy za motor napisałam, że dopóki kwota nie wpłynie musimy przełożyć termin odbioru. Wtedy otrzymałam informację że muszę jeszcze raz zapłacić za transport i zapewnienie, że wtedy cała kwota zostanie mi uregulowana. rzekomy bank oraz osoba ktora okazała się oszustem ERIC HARTFORD pisali, że mamy 2 drogi rozwiązania umowy- albo wpłacam całą kwotę do banku i cała kwota zostaje odblokowana albo zgłaszamy się razem do placówki banku która jest w Londynie i zrywamy umowę.

Mężczyzna nie odbierał ode mnie telefonów gdyż twierdził że jest na służbie bo jest mundurowym.,. Był dość autentyczny dlatego nie przeczuwałam , że jest oszustem, np pisał , że jest właśnie w banku i rozmawia z Pamelą Richmond która tłumaczy mu jak to wyjaśnić i rozwiązać zaistniałą sytuacje.
Korespondowałam z bankiem, otrzymałam także do nich numer telefonu , wszystko to utwierdzało mnie że jest to kwestia czasu i sytuacja się rozwiąże. Łącznie zostałam oszukana na kwotę 2900zł. Mój znajomy wybrał się do tego banku w Londynie, okazało się , że nie prowadzą takiej korespondencji z klientami.
Chciałabym ostrzec wszystkich aby drugi raz się taka podła sytuacja nie wydarzyła
Dane ,którymi posługiwały się dani oszuści.
Chcę napisać w formie ostrzeżenia innych przed oszustwem i wyłudzeniem .
Które miało miejsce na mojej osobie i myślę ,że pewnie nie tylko, napiszę o nim.
Facet napisał do mnie , że chce kupić mój motor do Anglii, podał jak się okazało później fałszywe dane.
Otrzymałam maile z rzekomego banku który napisał mi, że zamroził kwotę za motor+ opłatę za transport na koncie kupującego. Tłumacząc iż jest to transakcja międzynarodowa i jest to zabezpieczenie dla dwóch stron.
Miałam wpłacić na bitcoin lub moneygram kwotę za transport i otrzymałam od banku informację kiedy nastąpi odbiór motoru plus dane do agenta.
Po mojej wpłacie transakcja nie została odmrożona, chociaż miało się tak stać. Ponieważ nie otrzymałam pieniędzy za motor napisałam, że dopóki kwota nie wpłynie musimy przełożyć termin odbioru. Wtedy otrzymałam informację że muszę jeszcze raz zapłacić za transport i zapewnienie, że wtedy cała kwota zostanie mi uregulowana. rzekomy bank oraz osoba ktora okazała się oszustem ERIC HARTFORD pisali, że mamy 2 drogi rozwiązania umowy- albo wpłacam całą kwotę do banku i cała kwota zostaje odblokowana albo zgłaszamy się razem do placówki banku która jest w Londynie i zrywamy umowę.

Mężczyzna nie odbierał ode mnie telefonów gdyż twierdził że jest na służbie bo jest mundurowym.,. Był dość autentyczny dlatego nie przeczuwałam , że jest oszustem, np pisał , że jest właśnie w banku i rozmawia z Pamelą Richmond która tłumaczy mu jak to wyjasnić i rozwiązać zaistniałą sytuację.

Korespondowałam z bankiem, otrzymałam także do nich numer telefonu , wszystko to utwierdzało mnie że jest to kwestia czasu i sytuacja się rozwiąże. Łącznie zostałam oszukana na kwotę 2900zł. Mój znajomy wybrał się do tego banku w Londynie, okazało się , że nie prowadzą takiej korespondencji z klientami.

Chciałabym ostrzec wszystkich aby drugi raz sie taka podła sytuacja nie wydarzyła.

Dane ,którymi posłużyli się oszuści:

ERIC HARTFORD
ADDRESS; 27,st JOHN'S HILL BATTERSEA LONDON CODE: SW11 1TT ( jak się okazało adres jednostki wojskowej)
PASSPORT NUMBER:455808638, nr tel +44 2033223568
MAIL Z KTÓREGO PISAŁ: e.w.hartford2008@gmail.com maile
Dostawałam pod domeną banku :
LLOYDS BANK z adresu: lloydsbanking@lloyds-verifypay.com
Osoba zajmująca się transakcją to rzekoma: Richmond Pamela
numer do banku:+44 2033895549 ( W którym ,który mi wysłał już kiedy wyłudził ode mnie pieniądze włączała się tylko poczta)

2017.2.17 13:20:13

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika