Po gwałcie ... - forum prawne

Witam,

Od września mój były chłopak siedzi w areszcie śledczym za gwałt. Nie przyznaje się do niczego - wrećz przeciwnie robi z siebie ofiare. Jednak nie o to chciałabym zapytać ...
Spotkałam się z dziewczyną ( napisała kiedyś do niego na Facebooku - pod koniec października ). Z treści tamtej wiadomości wynikało, że rozmawiali ogólnie ze sobą i widzieli się pare razy. Mój adwokat mówił, zeby to zostawić, że nie ma sensu, więc ona jako świadek w Sądzie nie była. Tknęło mnie jednak ostatnio i napisałam do niej prosząc o rozmowę. Zgodziła się. Okazało się, że na drugi dzień po gwałcie on przyszedł do niej i zwierzył jej się, że mnie zgwałcił itd. Doskonale wiedziała o wszystkim. I nie zgłosiła tego na Policję ..... Czy z tego tytułu może ponieść jakieś konsekwencje? Czy to nie jest ukrywanie sprawcy? Co mam zrobić? Ona po tym jak mi powiedziała, że o wszystkim wie mówiła, że ona nie jest za tym , żeby kogokolwiek wsadzać do więzienia, ze powinien dostać psychologa, bo jest młody i powiedział, że wszystkiego żałuje i ze ona to w ogóle uważa, że to tez moja wina, a on tylko raz nie zapanował nad sobą. Matko .....
Mam nagraną rozmowę w której sama mówi o tym, wie, ze mnie zgwałcił ( na dyktafonie ).
Czy taki dowód w sprawie wpłynie na wyrok? Przez te miesiące mówiono mi, że dostanie wyrok w zawieszeniu - bo takie kary się dostaje za ten czyn. skoro on sie nie przyznaje, a ja mam taki dowód, to mam nadzieje, ze dostanie wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności za moje zniszczone życie ....