podpis na umowie najmu

Witam
Mam problem z byłym najemcą mianowicie zalega mi z spłatą czynszu.
Nie zamieszkuje od połowy września. Wyprowadził sie. Moje prośby o spłatę ignoruje. Kaucję zgodziłem się ze względu na jego trudną sytuację materialną uwzględnić w spłacie czynszu. Problem polega na tym ze popełniłem błąd w momencie zawierania umowy najmu z nim.
Mieszkanie jest na mojego ojca i zawsze miałem gotowa umowę (podpisana przez ojca)niestety wtedy akurat podpisałem się imieniem i nazwiskiem taty przy najemcy.Teraz on twierdzi ze jeżeli podam go do sądu to powie ze sfałszowane umowę.
Niestety wiem ze popełniłem błąd, mam pytanie co mi grozi ze strony prawnej (grzywna jaka wysoka?)za to że podpisem się za ojca
Czy jest sens walczyć w sądzie o spłatę zaległości?
Zadłużenie na dzień dzisiejszy to ok 1100pln.
Proszę o wyrażenie opinii

to zalezy czy taka kwota to dla Ciebie sporo pieniędzy i czy np nie wolałbyś ich odłożyć na tą ewentualną grzywnę. chociaż wątpię czy za cos takiego zasądzają

No właśnie pytanie jest ile mogę stracić a ile zyskać?
Na pewno jeżeli ja nie pójdę do sądu to żadnej grzywny nie dostanę bo nie sądzę aby najemca był życzliwy i sam to zgłosił. To może wypłynąć tylko w trakcie sprawy sądowej która sam chce wnieść. Ile max mogę dostać grzywny?