POMOCY, MĄŻ NIE CHCE ODDAC MI 3, 5-letniego SYNKA! - forum prawne
Jestem w trakcie rozwodu. W połowie lutego odbyła się pierwsza sprawa rozwodowa na której sąd oznajmił, ze mojemu synowi, który ma 3 i pół latka nie grozi niebezpieczeństwo będąc przy ojcu i pozwolił mu się nim opiekować do momentu badań psychologicznych dzieci( NA TAKIE BADANIA CZEKA SIĘ NIERAZ PÓŁ -1 ROKU). Ja przy sobie mam 7-letniego syna niepełnosprawnego, który bardzo jest związany ze swoim młodszym bratem i bardzo za nim tęskni. W pozwie zarówno jak mój mąż i ja chcemy pozbawienia praw rodzicielskich, dlatego też dzieci muszą przejść badania, w których okaże się z którym rodzicem są bardziej związane. Oznajmiam , że mój młodszy syn uczony jest przez ojca, że mnie nie kocha i że się mnie boi. Martwię się tym, ponieważ boję się że syn mnie znienawidzi przez te gadanie głupot. Przecież jestem jego matką, bardzo go kocham i bardzo tęsknie!!! Co mam zrobić bym mogła zabrać już syna do siebie? Mieszkam od niego ze starszym synem prawie 200km i nie jestem w stanie jeździć do niego codziennie. Mój mąż pije, wraz z inną kobietą( moja była przyjaciółka),ciągle wzywałam policję bo podnosił na mnie rękę, truł się lekami przy dzieciach, wieczne krzyki i wyzwiska przy dzieciach. Jestem bezradna, nie wiem co robić, syn płacze za bratem, pyta ciągle o niego. Proszę pomóżcie mi jak mam odzyskać syna. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi. ZROZPACZONA, STĘSKNIONA ZA SYNEM MATKA.
PS. Wczoraj dzwoniłam do RODK, powiedziano mi ,że mam czekać pół roku na badania dzieci. Proszę czy wie ktoś jak mogę zabrać młodszego synka od męża już teraz???? Pół roku czekania, aż stwierdzą u kogo mają być dzieci to za długo!!! Nie jestem pozbawiona praw rodzicielskich więc mam takie same prawa do dziecka jak mój mąż.
Starszy syn niepełnosprawny bardzo przeżywa brak brata. Odbija się to wszystko na jego zdrowiu. Będę bardzo wdzięczna za każdą odpowiedź.
Odpowiedzi w temacie: POMOCY, MĄŻ NIE CHCE ODDAC MI 3, 5-letniego SYNKA! (4)
Witaj Gusia,głowa do góry bo musisz być teraz silna.Przede wszystkim skoro wzywałas policje to jest to gdzes zapisane,alkocholizm tez nie problem udowodnić,truł się tabletkami więc pogotowie pewnie było.ZBIERZ CAŁĄ DOKUMENTACJE,przede wszystkim zgłoś na policji że dziecko przebywa z osobą będącą pod wpływem alkocholu tylko musisz być tego pewna że jest pijany.I składaj natychmiast kolejne wnioski do sądu.TRZYMAJ SIĘ CIEPŁO DASZ RADE.POZDROWIENIA.
W trakcie mojej sprawy rozwodowej mój adw. wniósł o zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem na czas trwania rozprawy. Mogłam na ustalonych zasadach kontaktować i zajmować się córką. Bardzo mi na tym zależało i mój adwokat mi to załatwił. Zgodnie z jego sugestiami nie marnowałam czasu tylko zdobywałam ciągle dowody i świadków na to że dobrze zajmuję się dzieckiem i mam z nim dobry kontakt. Potem to bardzo zaowocowało. Nie wiem jak mój adw. to zrobił ale obecnie córka jest ze mną i jestem szczęśliwa. Też przeszłam piekło z tym RODK strasznie długie terminy. Mogę Ci go polecić mec. Piotr Meller 502-199-050. Świetny specjalista i uczciwy człowiek. Jestem mu dozgonnie wdzięczna i będę polecać każdemu. Życzę powodzenia.
Witam.niechce pograzac ale coz z tego ze policja cos tam odnotowala?nic...od tego jest wyzsza instancja.tam trzeba sie wstawic ze sprawa.policja nie zrobi.musisz znalesc dobrego adwokata ktory cie pokieruje co masz zrobic.sama nie dasz rady przejsc tego.jestes sama,a przeciw zbyt wiele zlych ludzi.musisz miec pomoc.bo dluga walka przed toba...znajdz prawnika.a na polocje nie licz...to nie ameryka.nie pomoga.wiem co mowie...
tak dobrego ,znam sprawę że pobierali 5 tys a mężczyzna łożył alimenty na dziecko kobiecie której sąd je odebrał i zostawało przy nim,i nie mogli jakoś nic wymyślić.Znam adwokat ,która powiedziała że kobieta w ciąży nie może ubiegać się o nic od ojca dziecka póki tego dziecka nie urodzi,nie byli małżeństwem,tym czasem :Art. 141.
Gusia 39 na podstawie art Art. 71. KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ
1. Państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia dobro rodziny. Rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza wielodzietne i niepełne, mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych.
Zadaj pytanie jak mogli rozdzielić rodzeństwo ,napisz do prokuratury ,nie patrz że ktoś powie że to bez sensu,pisz do Prezydenta Miasta i do Rzecznika Praw Dziecka,to zbrodnia na dzieciach ,której dopuścił się sąd! nie daj się jak cośto pisz na priv,no żeby mi tak zrobili to bym postawiła cały Sejm i Senat na nogach wszystkie mass media,wstyd wsyd wstyd dla tego sędziego.!
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?