Przestępstwo opisane w książce - forum prawne
Witam, pytanie jest dość nietypowe :)
Zaałożenia są następujące. Piszę książkę, powiedzmy o nauce gry na gitarze, czy jeśli w tkaiej książce-poradniku napiszę, że kiedyś brałam lekcje u kogoś tam kto udzielał mi tych lekcji 'nielegalnie' albo że sama 'nielegalnie' uczyłam ludzi to może to być jakaiś dowód w przypadku gdyby ktoś mnie o takie przestępstwo oskarżył? Czy można to uznać za fikcję literacką?
Nie mam o tym pojęcia, więc proszę o wyrozumiałość :)
Odpowiedzi w temacie: Przestępstwo opisane w książce (2)
Nauka gry na gitarze nie jest przestępstwem, no chyba że na prawdę źle się gra, ale nawet wtedy jak dla mnie to tylko wykroczenie;]
Jak ma pani zamiar pisać sama o sobie że robi coś nieleganie to niech się pani spotka czołem z framuga pare razy i jeszcze raz się nad tym zastanowi, po co taki "samodonos"- właśnie wymyśłiłem to słowo.
Nie ma obowiązku odpłatnego uczenia gry na gitarze, chyba że chodzi pani na zajęcia za które ktoś rząda zapłaty wówczas są one obowiązkowo płatne, ale tylko i wyłącznie na mocy umowy którą zawrzecie między sobą.
Należy uznać że pisanie o nielegalnych grach an gitarze jest bezsensowne i należy je pominąć w książce, bo nic takiego w prawie nie występuje, jak karalność w wypadku nielegalnej gry na gitarze, lub kara za posiadanie nie zarajestrowanej w wykazie ewidencyjnym gitar polskich, gitary klasyczny/elektrycznej/akustycznej.
Dziękuje za odpowiedź :)
WIdać mój przykład z gitarą trochę niefortunny...
A jeśli chodzi o działalność gospodarczą, która wymaga rejestracji? Jako przestępstwo/wykroczenie rozumiem tutaj fakt nie rejestrowania działalności gospodarczej czyli nie płacenie odpowiednich podatków itp.
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?