Przywłaszczenie cudzej własności - forum prawne

Witam, Mam problem gdyż przez własna nieuwagę wysłałam przesyłkę z sukienka o wartości 100 zł do całkiem innej nieznanej mi osoby. Sukienkę sprzedałam poprzez Allegro. Kiedy zorientowałam się zadzwoniłam i poprosiłam o zwrot /oczywiście koszt zwrotu chciałam sama pokryć/, jednak ta osoba wyparła się że żadnej przesyłki nie otrzymała. Ja jednak wiem to na pewno, bo skontaktowałam się z naczelnikiem poczty który mnie poinformował że przesyłka została pod tym adresem odebrana, odbiór został potwierdzony czytelnym podpisem. Mam pytanie co mogę zrobić w tej sprawie, czy jest sens zgłoszenia na policję tej sytuacji. Pozdrawiam Beasos

Kradzież i przywłaszczenie mienia cudzej rzeczy ruchomej, jeżeli wartość przedmiotu nie przekracza 250 zł karana jest z kodeksu wykroczeń. Kradzież i przywłaszczenie rzeczy uregulowane są w art. 119 kodeksu wykroczeń.Za wykroczenie przepis przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.Jeżeli ma Pani potwierdzenie odbioru to musi Pani wystosować listem poleconym (za potwierdzeniem odbioru) stosowne pismo do tej osoby o dobrowolne wydanie rzeczy w stanie nienaruszonym. Przy braku odpowiedzi na takie pismo w terminie 14 dni od chwili doręczenia należy zgłosić popełnienie wykroczenia na policji dołączając kopie dokumentu wysyłki przedmiotu, odbioru, oraz pisma o wydanie rzeczy. Koszty całego przedsięwzięcia znikome, ale warto zgłosić z samego faktu popełnienia wykroczenia. Osoba czując się bezkarna za jedno wykroczenie popełni kolejne :)

Witam serdecznie,
Bardzo dziękuje za poradę, bo chciałam odpuścić tą sprawę, myślałam że nie mam szans.Najbardziej bolesne jest to, że Pani nadal się wypiera a ja mam jej podpis na potwierdzeniu odbioru.
Mniej ważny jest już koszt sukienki 105 zł, ale gorsze jest właśnie to poczucie bezkarności i brak jakichkolwiek moralnych pobudek, ja osobiście nie potrafiłabym po prostu z taka świadomością żyć.
Kiedyś kupiłam w Allegro złoty łańcuszek i ku mojemu zdziwieniu otrzymałam nie płacąc, bo wysyłający nie wysłał za pobraniem, a tak ustaliliśmy, więc ja zaraz na drugi dzień skontaktowałam sie z tym Panem że muszę przecież mu zapłacić.
Dziękuję jeszcze raz
Beasos