RODZICE PODPOWIEDZCIECO JAK POMÓC smarkaczom

Pojechały dzieciaki na biwak, przemyciły trunek,wyjazd utrzciły na miejscu,na jakiej podstawie opiekun moze twierdzic kto i co pił ,bo było czuć?czy to jest podstawa do oskarżania i stosowania regulaminu szkoły.wiem że sprawa jest przykra i nie ma co rozważac w tym momencie co gówniarze nawywijali ale koniec roku a konsekwencje sa tragiczne.jak z tego wybrnac za nim się sam dobiorę im do czterech liter.

(tola)

Gównażeria musi być ukarana za to,że UTRZCIŁA. Gdyby uczciła, nic by jej nie było.