Równoważnik za remont lokalu albo jego brak dla emeryta policyjnego - forum prawne
Zagadnienie ma wprawdzie charakter prawnoadministracyjny, ale wątek umieszczam także w tym dziale, gdyż pilnie poszukuję odpowiedzi. Czy emerytowi (renciście) policyjnemu (ściślej emerytowanemu funkcjonariuszowi Państwowej Straży Pożarnej) przysługuje prawo do równoważnika pieniężnego za remont mieszkania albo za brak mieszkania? Zgodnie z art. 2 pkt 2 lit. "c" branżowej ustawy emerytalnej (j.t.: Dz.U. z 2004 r. nr 8, poz. 67, ze zm.), emerytowi policyjnemu przysługuje prawo do lokalu mieszkalnego (zgodnie z art. 29 ust. 2 prawo to przysługje również osobie uprawnionej do renty rodzinnej po takim emerycie) albo prawo do pomocy na budownictwo mieszkaniowe. Zgodnie ze sformułowaniem użytym w tej ustawie (art. 29 ust. 1 ad. drugie) "do mieszkań tych stosuje się przepisy dotyczące mieszkań dla funkcjonariuszy". W przypadku emerytowanych strażaków odnośne przepisy zawarte są w rozdziale 8 ustawy o Państwowej Straży Pożarnej oraz w rozporządzeniach wydanych na podstawie jej przepisów. W ustawie o PSP, oprócz prawa do lokalu mieszkalnego (art. 74 ust. 1) oraz prawa do pomocy na budownictwo mieszkaniowe (art. 80 ust. 1), strażakom przysługują również rownoważniki pieniężne za remont mieszkania (art. 77 ust. 1) albo za jego brak (art. 78 ust. 1). Skoro zatem prawo do ww. równoważników nie jest wymienione w ustawie emerytalnej, to czy przysługuje ono emerytowi (renciście) policyjnemu. W wyroku z 8.05.2003 r., III RN 69/2002, OSNP 2004/9 poz. 147 (do innych orzeczeń nie dotarłem), Sąd Najwyższy stwierdził, że prawo do równoważnika za remont nie przysługuje wdowie uprawnionej do renty rodzinnej po emerytowanym strażaku. W uzasadnieniu tego orzeczenia SN zwrócił uwagę, że prawo do równoważników nie jest wyraźnie wymienione w ustawie emerytalnej. A więc uprawnieni do renty rodzinnej po emerytowanych funkcjonariuszach zachowują jedynie prawo do mieszkania, jako uprawnienie wyraźnie określone w przepisach, natomiast nie posiadają już uprawnień do innych przywilejów związanych z użytkowanym mieszkaniem (takich jak ww. równoważniki). Jednakże z uzasadnienia tego zdaje się również wynikać (patrz. ostatnie zdanie przedostatniego akapitu), iż SN uważa, że prawo do równoważników przysługuje jednak emerytowi policyjnemu. Tymczasem z przepisów (art. 2 pkt 2 lit "c" oraz art. 29 ustawy emerytalnej) nie wynika, by pozycja prawna emeryta policyjnego była w tym zakresie inna niż osoby uprawnionej do renty rodzinnej po takim emerycie.
Odpowiedzi w temacie: Równoważnik za remont lokalu albo jego brak dla emeryta policyjnego (7)
Cieszę się, że ktoś interesuje się uprawnieniami strażaków i emerytów policyjnych. Przez 4 lata prowadziłem sprawy świadczeń mieszkaniowych w komendzie powiatowej, a teraz piszę z tego tematu pracę dyplomową. Bardzo chętnie podzielę się z Tobą moją skromną wiedzą. Otóż emeryt policyjny zachowuje prawo do równoważnika za remont zajmowanego lokalu mieszkalnego bez różnicy, czy lokal ten zostal mu przyznany na podstawie decyzji właściwego organu (organu PSP), czy lokal ten strażak uzyskał w inny sposób. Wyskokość równoważnika ustala się maksymalnie na poziomie, jaki przysługiwał strażakowi w dniu odejścia na emeryturę. Znaczy to, że liczba upranwionych członków rodziny, a tym samym liczba przysługujących norm zaludnienia nie może być wyższa niż ta, jaka przysługiwała mu w dniu odejścia ze służby. Może natomiast zostać zmniejszona na skutek zmniejszenia liczby uprawnionych członków rodziny, któych wymienia art. 75 ustawy o PSP. Wtedy bierze sie pod uwagę stan rodzinny strażaka/emeryta na 1 stycznia danego roku. Co do wdów, wdowców i dzieci, temat jest znacznie dłuższy i niestety w tej chwili nie mogę szerzej go opisać, ale chętnie podyskutuję. Powiem tylko tyle, ze wspomiany przez Ciebie wyrok SN, dotyczył konkretnej sprawy i nie jest wiążący w innych sprawach, a dla sądów może być tylko wytycznymi. Też zadawałem prawnikom pytania po tym wyroku, mój szef (komendant powiatowy) przyznaje wdowom równoważnik za remont lokalu mieszkalnego. Jeżeli chodzi o równoważnik za brak lokalu mieszkalnego dla emeryta policyjnego, to jest to temat znacznie dłuższy i głębszy niż równoważnik za remont lokalu mieszkalnego - też chętnie o nim podyskutuję. Postaram się zinteresować dyskusją moją znajomą z komedny wojewódzkiej, która pomogła mi rozstrzygać wiele trudnych spraw mieszkaniowych.
Zaznaczam, że nie jestem prawnikiem, moja wiedza wynika z pracy na przepisach regulujących świadczenia kwaterunkowe i socjalne strażaków, w pewnych kwestiach mogę się mylić. Prawa emeryta policyjnego do równoważników za remont i za brak lokalu mieszkalnego są wg mojej wiedzy i praktyki zawarte w zdaniu drugim art. 29 ust 1 ustawy o zapoatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy.... (t.j. Dz.U. z 2004 r. Nr 8, poz. 67 ze zm.): do mieszkań tych stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące lokali mieszkalnych dla funkcjonariuszy. Wyraźne odesłanie do rozdziału 8 ustawy o PSP i aktów wykonawczych wydanych na podstawie delegacji w nim zawartych, oraz do stosowania tych przepisów w odniesieniu do emerytów policyjnych. Prawo do równoważników jest ściśle związane z prawem funkcjonariusza do lokalu mieszkalnego, więc i dla emerytów będzie z równoważnikami związane. Uważam, że dotyczy to również członków rodziny uprawnionych do renty rodzinnej po funkcjonariuszach, zgodnie z art. 29 ust. 2 ustawy o zapoatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy... Podyskutuję chętnie na ten temat później.
Od dzisiaj zagadnieniu uprawnień emerytów i rencistów PSP (policyjnych) do świadczeń mieszkaniowych poświęcony jest Rozdział 4 mojej pracy dyplomowej. Praca nosi tytuł "Świadczenia kwaterunkowe przysługujące strażakom Państwowej Straży Pożarnej". W pracy początkowo chciałem omówić wszystkie świadczenia przysługujące strażakom, łącznie ze świadczeniami socjalnymi i bytowymi (temat był też inny), jednak w trakcie pisania okazało się, że ujęcie ich wszystkich w jednej pracy wymaga napisania skromnej książki i jeszcze na to za wcześnie. Temat jest tak rozległy, że ujęcie wszystkich świadczeń w ramach jednej pracy dyplomowej (na studiach licencjackich - administracja) jest niemożliwe i dlatego wspólnie z promotorem doszliśmy do wniosku, że będzie poświęcona tylko świadczeniom kwaterunkowym. Dzieki temu, będę mógł w zwięzłej formie przedstawić materialnoprawny charakter tych świadczeń i procedurę ich przyznawania w oparciu o przepisy Kpa.
Mówiąc szczerze nie spodziewałem się zainteresowania tym tematem. Tym bardziej dziękuję za odpowiedzi. Oczywiście powołany przeze nie wyrok wiąże w konkretnej sprawie, jednak trzeba zauważyć, że zapadł on na skutek rewizji nadzwyczajnej Pierwszego Prezesa NSA od wyroku NSA,a to coś znaczy. Argumentacja zawarta w uzasadnieniu tego wyroku odnośnie uprawnienia wdów przekonuje mnie i stąd moje wątpliwości odnośnie uprawnień emerytów, zważywszy, że z tego uzasadnienia zdaje sie wynikać, że SN uważa, iż emerytom prawo do równoważnika przysługuje. Tymczasem ja nie widzę w przepisach ustawy emerytalnej żadnej różnicy w pozycji prawnej wdowy po emerytowanym strażaku i emerytowanego strażaka. Nie zgadzam się przy tym z twierdzeniem, że sformułowanie z art. 29 ust 1 ustawy emerytalnej "do mieszkań tych stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące lokali mieszkalnych dla funkcjonariuszy" należy odnieść do uprawnień do równoważnika za remont lokalu lub jego brak. Jest to po prostu odesłanie do przepisów, które konkretyzują prawo do lokalu (np. powierzchnia, położenie, tryb przyznania). Prawo do równoważników powinno być wyraźnie przyznane w przepisach prawa (tak jak to SN stwierdził w przypadku wdów, czy szerzej - osób uprawninych do renty rodzinnej), i oczywiste dla mnie jest , że takie wyraźne przyznanie tego prawnienia powinno dotyczyć także emerytowanych strażaków. Zwracam uwagę, że np. w przypadku emerytowanych funkcjonaruszy policji oraz uprawnonych do renty rodzinnej po plicjantach, do których zastosowanie ma ta sama ustawa emerytalna, takie wyraźne "przyznanie" prawa do tego świadczenia nastąpiło w rozporządzeniu w sprawie równoważnika, wydanym na podstawie ustawy o Policji (pomijam w tej chwili wątpliwość, czy w tym przypadku nie doszło do przekroczenia zakresu upoważnienia ustawowego - por. art. 92 Konstytucji; moim zdaniem doszło). A zatem co najmniej nie jest takie oczywiste, że ze sformułowania z art. 29 ust. 1 ustawy emerytalnej wynika, że emeryci mają prawo do rownoważnika (polecam również porównanie przepisów, szczególnie roporządzeń w sprawie równoważników, dotyczących pozostałych służb mundurowych, podlegających pod tą samą ustawę emerytalną, z których wynika, że kwestia ta regulowana jest rozmaicie). To właśnie ze względu na powyższe wątpliwości poszukuję komentarzy oraz - przede wszystkim - orzeczeń sądowych do tego zagadnienia. Niemniej jeszcze raz dziękuję za dotychczasowe opinie, przepraszając,że do tematu powróciłem dopiero po kilku dniach, ale to powodu obowiązków służbowych.
A czy to w porządku nie dotrzymać zobowiązań Państwa, które istniały jako elementy składowe pragmatyki służbowej w czasie p-rzyjmowania do słuzby ? Czy po spełnieniu warunków przez emeryta/ pełny okres służby z narażeniem zdrowia i życia / nie zobowiązuje Państwo do tego samego tzn. do dbałośći o warunki po służbie bo tak przewidywał kontrakt, którym jest niewątpliwie pragmatyka służbowa ?
Komendanci to bydlęta w ludzkim przebraniu. W Białymstoku świadczenia socjalne Komendant wraz ze swoją komisyją przyznaje tylko dla tych którzy potrafią się nimi dzielić. Mój mąż Będąc w służbie o równoważnik za brak lokalu mieszkalnego walczył przed Sądem Administracyjnym, o odsetki za zwłokę w Sądzie Pracy. Komendant Powiatowy z Grajewa A.S 54 dni po stwierdzeniu przez Sąd że jego decyzje były wydawane z rażącym naruszeniem Prawa awansował na stanowisko Zastępcy Podlaskiego Komedianta Wojewódzkiego, a komendant główny wręczył jemu awans. PYTAM: Gdzie jest Sprawiedliwość? Gdzie ona jest. Niedługo potem Minister Zieliński wręczył jemu medal za zasługi, a strażakom którzy po pijaku gasili pożar bursy szkolnej przy ulicy letniej wyróżnienia.
Wiatam ...jestem emerytownym policjantem i chciałbym sie dowiedzieć czy przysługuje mi dofinanswanie na zakup miezzkania.W służbie brałem rownoważnik za brak mieszkania na chwile obecną juz nie.Matka chce mi sprzedać mieszkanie po swojej mamie a sprawa spadkowa sie ciągła od 2005r i teraz bedzie szansa dopiero na jego zakup.Pani w byłej mojej jednostce powiedziała że jak mieszkam z teściami to mam lolkal ....z tym że NIC nie jest na mnie zapisane ??? i nie mam pewności jak długo bede z tesciami mieszkał?? Pozdrawiam...
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?