Sprawa o pomówienie - ile trwa, jakie koszty? - forum prawne
Witam, zastanawiam się nad złożeniem sprawy o pomówienie i prosze o porade, czy to ma wogóle sens (tracenie nerwow i czasu). Pokrótce wygląda to tak: pewna pani (pelniaca wysoka funkcje w pewnej fundacji) w wypowiedzi udzielonej w dwoch gazetach oskarzyla mnie o czyny, ktorych nie popelnilam (min. o dzialania na szkode zwierzat, ktorymi sie opiekowalam). Jesetm osoba prywatna, ale przez pewien czas bylam zwiazana z ta fundacja. Wypowiedzi tej pani podwazyly zaufanie do mojej osoby i naruszyly dobre imie. Skutkiem tego w wypowiedziach np.: na forach internetowych nieznane mi osoby powtarzaja te oskarzenia, a tym samym czyny te, ktorych nie popelnilam kojarzone sa z moim nazwiskiem. Sytuacja taka jest o tyle irytujaca, ze jesli kiedykolwiek chcialabym zajac sie znowu pomoca zwierzetom, moze nie zostac mi udzielony kredyt zaufania. Mam swiadkow, ktorzy potwierdza "moja wersje". Czy ktos z was wie, ile taka sprawa moze sie ciagnac, jakie poniose koszty i jak wogole sie do tego zabrac (gdzie co zlozyc ;-)). Acha, czy mozliwe jest, aby jeden z swiadkow nie musial sie stawiac w sadzie na rozprawach tylko mogl np.: zlozyc zeznania pisemne w prokuraturze (jest to czlowiek, ktory moglby mi pomoc swoimi wypowiedziami, ale z roznych wzgledow nie chce go narazac na tracenie czasu w sadzie) ?? Prosze o pomoc, to moje pierwsze zetkniecie z wymiarem sprawiedliwosci ;-). pozdr. ania
(AniaP)
Odpowiedzi w temacie: Sprawa o pomówienie - ile trwa, jakie koszty? (2)
Nie wiem ile sprawa potrwa w sądzie. Natomiast fakt, popełnienia przestępstwa możesz zgłosić we właściwej jednostce policji, bądź w prokuraturze. Tutaj czas trwania postępowania trwa w zależności od ilości świadków, bądź innych postępowań sprawdzających różnie.
2004.5.6 18:52:59
W takich sprawach nie ma sobie równych adwokat Cejrowski z Tczewa. Doświadczony, zaangażowany, doskonale przygotowany do każdej rozprawy.
2019.8.8 12:8:49
DODAJ POST W TEMACIE
Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!
Masz inne pytanie do prawnika?