Forum prawne

Temat postu: Brak uprawnień do zniżki - mandat SKM trójmiasto

Witam serdecznie, mam pewien problem.

Otóż wczoraj moja dziewczyna jadąc ze mną pociągiem SKM (Szybka Kolej Miejska jeżdżąca w trójmieście) dostała mandat za "brak uprawnień do zniżki". Posiadała bilet na 49%, gdzie przysługuje jej 37% (jest absolwentem szkoły średniej i do końca września ma jeszcze legitymację uczniowska). Po kontroli "kanar" stwierdził, że wystawia mandat. Zaproponowałem, że dokupię bilet u kierownika pociągu bądź wysiądziemy na najbliższym dworcu i zakupimy kolejne bilety, taki jak należy lecz odmówiono mi takiej opcji, a z tego co wiem, chyba maja najpierw obowiązek pozwolenia nam uregulowania dopłaty (jeżeli o to poprosimy a to zrobiliśmy) bo w końcu nie jechała bez biletu i w dodatku kwota za jaką posiadała bilet nawet bez zniżki upoważniał ją do przejazdu chociaż tego jednego przystanku. Pytając czy można załatwić to w jakiś inny sposób na miejscu uświadamiając mu wyraźnie, że chodzi o dopłatę do biletu uzyskałem odpowiedź, że mogę zapłacić u niego i zamiast 66,41 zł zapłacę 60 zł co wydało mi się śmieszne i odebrałem to jako próbę wyłudzenia odmie łapówki (niestety, chociaż nie wiem czy dobrze, czy źle nie wspominałem o tym na głos i zacząłem postępować bardzo służbowo wtedy z nim). Kontrola odbyła się zaraz po rozpoczęciu podróży pociągiem jeszcze przed pierwszym przystankiem, gdzie zapłacone było za 7, (inaczej pisząc, na 1 km z 9 km) i jest to zapisane na mandacie. Bilet był zakupiony w automacie, gdzie nie ma napisane jaka zniżka przysługuje uczniowi szkoły średniej (zniżki są wypisane w regulaminie SKM a jako, że oboje jesteśmy turystami z innego miasta nie wiedzieliśmy o tym). Kolejnym mankamentem jest błąd w imieniu. Imię Jessica zostało wpisane Jessika. Nie wiem czy to coś robi ale jest to błąd w mandacie. Dodatkowo nie pozwoliłem dziewczynie pokazać dowodu co skutkuje tym, że nie ma numeru PESEL na druczku. Prosiłem o podanie swoich danych identyfikacyjnych "kanara" na mandacie i oczywiście uzyskałem je w formie pieczątki z numerem pracownika.

Ostatecznie na pewno będziemy pisać odwołanie od tej decyzji i wezwania do zapłaty tak więc szukam argumentów, które pomogą mi w takim odwołaniu prawnie uzyskać jakiegoś poparcia. W podobny sposób moja ciotka została potraktowana, tzn. też nie pozwolono jej na dokupienie biletu (była studentem i miała ukończone 26 rok życia a jechała na zniżce studenckiej, gdzie już nie mogła). Odwołując się powołała się na jakieś ustawy czy tam akta prawne (naprawdę nie wiem o co dokładnie bo się nie znam a ciocia już nie wie też) i jej odwołanie rozpatrzono z pozytywnym skutkiem dla niej. Wspominała, że właśnie chodzi o tą możliwość dokupienia biletu. Sam nie jestem w stanie tego odszukać więc proszę was o pomoc. Może jest jakaś opcja uniknięcia zapłaty tak bezsensownego mandatu ...

Wspierać się jeszcze możemy tym, że w okienku biletowym SKM na ta samą trasę mówiąc, że chcemy bilet do Sopotu dostawaliśmy od kilku dni bilet uczniowski opiewający na tą samą właśnie kwotę. Niestety defakto jest to kwota o 41 groszu mniejsza niżeli powinna być na całym odcinku trasy, ale jak wspominałem wcześniej wg mnie takie coś pozwala na przejazd do jednego przystanku (w sumie nawet do 6 km) bo kwota się zgadza w końcu a my właśnie co wsiedliśmy z biletem tylko, że z inna zniżka ...


Dla dodatkowych informacji:

Wskazaliśmy na automacie zniżkę 49% bo pasowało cenowo do biletu zakupionego wcześniej niejednokrotnie w okienku biletowym SKM. Ponadto kilkukrotnie kontrolerzy nie mieli nic nam nic do zarzucenia ale znalazł się młody i ambitny, który do niej się uczepił ... (nie wiedzieliśmy, że przysługuje 37% i nie jest napisane tam nigdzie jaka przysługuje na legitymację szkolną).

I tak, doskonale rozumiem, że biletu się nie kupuje na ilość kilometrów (chociaż jest to podawane na bilecie i w regulaminie SKM) lecz na ilość przystanków a km wynikają właśnie z tego. Aczkolwiek niezrozumiałe jest dla mnie, że nie pozwolono nam dokupić biletu bądź też wysiąść aby dokonać zakupu - przecież mieliśmy bilet lecz w wyniku pomyłki nie ten co należy.

Tak więc może odnieśmy się do ilości przystanków jakich przejechałem? - czyli zero bo po samym wejściu do pociągu zostaliśmy skontrolowani. Czy w jakiś inny sposób mam to rozumieć i próbować odwoływać? Bo moje rozumowanie (a jestem inżynierem) skłania mnie do tego, że coś tu jest nie tak i na pewno jest jakiś sposób zapobiegnięciu płacenia 67 zł za niedopłatę 41 groszy ....

Gdyby, ktoś był nam w stajnie pomóc, znaleźć jakiś paragraf, czy coś co było by pomocne bylibyśmy wdzięczny. Proszę też o wypowiedzenie własnej opinii na ten temat. Może coś z tego też nam to pomoże.

Pozdrawiam i z góry dziękujemy za pomoc Jessica i Marcin!

2011.7.18 13:33:51

Nie ma jeszcze odpowiedzi w temacie: Temat postu: Brak uprawnień do zniżki - mandat SKM trójmiasto

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika