Ubezpieczenie OC - pomocy!! - forum prawne

moze potracac jezeli robia ci wg kosztorysu ( i robia to nalogowao)
natomiast jak kupisz czesci czyli przedstawisz im rachunki zakupu nie maja prawa nic potracic

Wporządku, ale co wtedy zrobić z naprawą - wiadomo kupie częsci sam, przedstawię rachunki - a wymiana w serwisie - lakierownie. Przecież sam tego nie wymienię!! A nie stać mnie na to aby wykładać 4 tysiące złotych!!

To o czym mówi Samopomoc to raczej nie amortyzacja. Towarzystwa ubezpieczeniowe obliczają koszty roszczeń samochodowych w dwojaki sposób. Jeśli samochód ma do 5 lat i jest naprawiany w ASO wtedy przysługuje zwrot wszystkich kosztów po cenie zakupu. Druga ewentualność jeśli samochód ma powyżej 6 lat stosuje się tzw. Eurotax, czyli wyceny naprawy dokonuje się "z książki". Zawsze jest to 10-15% niżej niż w rzeczywistości . Wynika to z tego, że towarzystwa wychodzą z założenia, że założenie do starszego auta nowych części sposoduje wzrost jego wartości, a ustawa nakłada obowiązek tylko "odtworzenia stanu poprzedniego". Z doświadczenia wiem, że trudno jest w takim wypadku wygrać nawet w sądzie. Ale proponuję coś innego. Niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego (nie pamiętam sygnatury) nałożyło na ubezpieczyciela obowiązek zwrotu realnego zmniejszenia wartości auta w związku z wypadkiem. W końcu jak będziesz sprzedawał samochód to jako praworządny obywatel poinformujesz nabywcę o tym że samochód jest powypadkowy, co niewątpliwie wpłynie na jego cenę. Tą właśnie stratę winno zwrócić towarzystwo ubezpieczeniowe. Z tego co słyszałem nikt o tym nigdzie nie mówi, że klientowi przysługuje prawo do zwrotu. Warta wymaga złożenia osobnego pisma w tej sprawie. Nie wiem jak Samopomoc, ale nie robią łaski. W razie czego można ich postraszyć sądem. Także na zwrocie za naprawę nie wygrasz, ale pomyśl o realnym zmniejszeniu wartości przy sprzedaży.