Ucieczka z miejsca wypadku

Jestem poszkodowanym w wypadku drogowym. sprawca zepchnął mnie do rowu i uciekł z miejsca zdarzenia! co powinienem zrobić dalej? na szczescie zyję! uratowały mnie zapiete pasy !! co robić dalej???pomózcie!!!

(cinek28)

wazne jest czy sprawca zostal uchwycony i czy znana jest jego tozsamosc.nie widze zadnego problemu gdyz jesli znalazl sie on w rekach organow scigania to sprawa bedzie prowadzona z urzedu i prokukator sporzadzi akt oskarzenia oarty o 178kk w zwiazku z 177kk. nastapi tu nadzwyczajne obostrzenie kary polegajace na orzekanie od dolnej granicy ustawowego zagrozenia do gornej granicy tego zagrozenia zwiekszonego o polowe czyli grozi mu nawet do 6lat pozbawienia wolnosci.

chyba ze chodzi ci o cywilna sprawe o odskodowanie...napisz wiecej informacji na ten temat czy byles kierowca pasazerem.czy sprawca mial ubezpieczenie czy nastapila szkoda jakis uszczerbek na zdrowiu. pisz albo na forum albo zwzas@o2.pl

sprawdź kto był sprawcą. Jeśli policjant, prokurator albo sędzia, to lepiej strzel se w łeb.

na razie wczytuje się w paragrafy i postanowiłam złożyć wniosek o działanie na zasadach oskarżyciela posiłkowego

mam taki sam przypadek tylko ze baz pasów co mam robic?? policja nic nie robi pija kawe i patrza na zegarek byle do15.30

Witam
Co grozi osobie, która uciekła z miejsca wypadku?A co jesli ta osoba sama dobrowolnie po krótkim czasie się przyzna czy kara będzie łagodniejsa?Z góry dziękuję