Forum prawne

Uszkodzenie samochodu na jezdni - forum prawne

Mam taką sprawę: członek moje rodziny wycofywał samochód z parkingu na jezdnię. Obok stał facet z rodzinką, żona i biegające dziecko, drzwi otwarte na oścież, tak że nie dało się przy nich skręcić nie uszkadzając ich samochodu lub potrącając, któregoś z nich, zwłaszcza że z drugiej strony też blisko stał samochód. Skręcić się dało dopiero na jezdni dwukierunkowej. Niestety na przeciwległym chodniku był zaparkowany samochód, tak że większą częścią stał na jezdni, bo chodnik był wąski. Wycofując się mój krewny zahaczył o niego tyłem wginając drzwi. Włączył się alarm samochodu, więc krewny wrócił na na swoją pozycję parkingową i czekał dłuższy czas na właściciela tamtego pojazdu, chcąc załatwić sprawę polubownie. Ale się nie pojawił. Alarm w końcu przestał wyć. Facet, który stał z rodzinką dziwnie się kręcił wokół swojego samochodu może patrząc na numery rejestracyjne krewnego, w końcu zapakował rodzinkę i odjechał. Po bezskutecznym czasie oczekiwania odjechał krewny. Dwa miesiące później przyszło wezwanie z policji z art. 86 p. 1 KW w charakterze świadka. Przy oddzwonieniu zapytano krewnego, czy jest użytkownikiem auta o takich numerach i powiedziano, że chodzi o kolizję drogową. Mam kilka pytań: co może grozić w tej sprawie, czy jest możliwość zmiany charakteru ze świadka na sprawcę, co w przypadku odmowy składania zeznań, czy jeśli policja ma tylko zeznania tamtego faceta, to dopiero złożenie wyjaśnień przez krewnego nie będzie samooskarżeniem, które umożliwi nałożenie kary? Co w przypadku jeśli tam były kamery i dlaczego krewny jest wzywany jako świadek? Proszę o w miarę szybką i konkretną odpowiedź.

Odpowiedzi w temacie: Uszkodzenie samochodu na jezdni (4)

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika