Użytkowanie wieczyste a sąsiedzi w mieszkaniu komunalnym

Witam,
mam pewien problem.
Otóż mam mieszkanie własnościowe w budynku 4-rodzinnym. Budynek ma dwa osobne wejścia i dwa podwórka. Moje mieszkanie jest na parterze. Grunt, na którym stoi "nasza" połowa domu jest przeze mnie użytkowany wieczyście. I teraz mam problem. Otóż sąsiedzi, którzy mieszkają na górze w mieszkaniu komunalnym mają pretensje do mnie, że wjeżdżam na podwórko swoim samochodem i mają za mało przejścia pomiędzy samochodem a małymi schodkami prowadzącymi do klatki schodowej, która (podobno) jest wspólna. Dodam, że odległość jaką pozostawiam pomiędzy samochodem a schodami to jakieś 1,2 m. Co ja mogę w tej sytuacji zrobić? Przecież użytkowanie wieczyste gruntu jest na mnie. Ja płacę podatki za nieruchomość i użytkowanie wieczyste gruntu. Oni nie płacą nic, kompletnie nic bo nawet czynszu do gminy nie płaca. Czy w takiej sytuacji mam obowiązek udostępniać im jakąś określoną ilość mojego podwórka? Sąsiedzi mają prawo się oburzać? Bardzo proszę o pomoc, bo te ciągłe kłótnie i straszenie policją są już bardzo męczące.