wspolnota małżenska

jestem 11 lat po slubie od czterech latach mamy wlasne mieszkanie niewłasnościowe ale zapiasane na mnie . Obecnie mój mąż odszedł ode mnie . teraz mam problem bo nie wiem czy on ma jakies prawa do mieszkania ? mam z nim wspólne konto z którego nie chce mnie wypisac a bank nie moze tego zrobic mimo ze jestem upowazniona do niego tłumaczy sie tym że na koncie jest kredyt odnawialny, czy w obecnej sytuacji moze byc to dla mnie jakis problem?sprawy rozwodowe jeszcze nie ruszyły. czy ktos może był w podobnej sytuacji? prosze o pomoc.