Forum prawne

Wyłudzenia rent

Znam osobę,która od kilku lat "kupuje" rentę.Parę lat temu gr.II. Obecnie ze wzgl. na wzrost cen tej usługi, tylko III gr. i tylko na rok.Policja ani prokuratura nie zajmuje się tym problemem ze wzgl."trudno udowodnić" -Jak z takim oszustwem walczyć?

(kecaw)

2003.12.1 0:0:0

Odpowiedzi w temacie: Wyłudzenia rent (14)

Po prostu pójdź na Policję i złóż zeznania. Jeślibyś miał z tym problem - opisz sytuację i poślij pismo do Prokuratury.

2003.12.3 0:48:27

kiedyś rozmawiałem telefonicznie z dyżurnym woj. kom. policji , ten odradził mi, mówiąc iż sprawa trudna do udowodnienia, choć to publiczna tajemnica, że renty to "towar handlowy"

2003.12.3 22:29:34

Nie rozmawiaj przez telefon, bo w takim wypadku zawsze powiedzą Ci, że to za trudne i wolą robić coś łatwiejszego - napisz, a wtedy bedą musieli się tym zająć, chociaż skutek tych działań może być różny. Jeśli coś rzeczywiście wiesz - Ty będzięsz dowodem (Twoje zeznania) i może coś uda się udowodnić.

2003.12.4 22:13:36

miałem doświadczenia negatywne z policją.Dzielnicowy przekroczył kompetencje nie tylko swoje ale i sądowe.;pozbawił mnie częściowo praw własności prywatneji praw użytkownika wieczystego.Pismo, moja osobista interwencja u kierownika komisariatu-bez rezultatu pozytywnego.Złożyłem doniesienie o przestępstwie do prok.rej.Tam dopiero zaczełosię. Moje doniesienie zaginęło na kilka miesięcy.Wmawiano mi, że nie było takiego doniesienia/ prokurator pani B. była koleżanką podejrzanego dzielnicowego/.Dopiero na podstawie mojej potwierdzonegodoniersienia , zaczęto coś robić z tym /czyt. mataczyć/.Sprawę starano się umorzyć.Po kilku odwołaniach i skargach odwołanie "rozpatrzył" sąd rej.Tam otrzymałem propozycję " nie do odrzucenia", bym sam się wycofał.Pani sędzia "poszła mi na rękę" i owszem potwierdziła ustnie; tak, oczywiście, że dzielnicowy złamał prawo! ico?! za to przecież się nie idzie do więzienia!!!.Na moje stanowcze nalegania do protokołu zapisano,że postępowanie policjanta nie było zgodne z prawem, ale działał on w dobrej wierze i dla dobra sprawy.
W w/w opisywanej sprawie miałem dowody 100% a rezultat taki mjak opisałem.
Te instytucje same podważyłymoje zaufanie do nich.
Panie Marku jak po takich doświadczeniach zwrócić się do nich o interwencję?
Ps.Ów dzielnicowy nie wysilił się na najmniejszy nawet gest pozytywny w stos, do mnie.

2003.12.5 14:40:45

No, tak, ale innej legalnej drogi nie ma. Jeśli policjant robi coś nie tak jak powinien - zawsze można złożyc na niego skargę do przełożonego. Ich postępowania wyjaśniające, dyscyplinarne są szczegółowe. Może te działania przyniosą jakiś pozytywny skutek - albo policjant się poprawi, albo przynajmniej poniesie konsekwencje tego, co zrobił.

2003.12.6 23:28:12

Policjantowi-wybaczyłem już wcześniej.Nieufność -jednak -do policji pozostała.Brak zaufania do wymiaru sprawiedliwości /obserwując życie/ pogłębia się.

2003.12.7 21:3:16

No, coż... Jedyne, co mogę na to powiedzieć, to to, że organy wymiaru sprawiedliwości (sądy), to nie to samo, co organy ścigania (policja, prokuratura) - a z tego, co piszesz wynika, że miałeś jedynie kontakt z tymi ostatnimi.

2003.12.7 21:21:11

Po co chcesz walczyć? "Kup" też rente sobie i problem z głowy.

2003.12.10 17:2:29

Elizo - cóż za "obywatelska postawa". Kecaw chce walczyć z jednym z przejawów zła w tym kraju, a Ty mu tak radzisz. Poza tym, w ten sposób, problem wcale nie zniknie, a wręcz będzie większy

2003.12.10 22:8:21

Marku, jestem prawowitą obywatetelką naszego kraju. Kecaw chce w pojedynkę uzdrowić zkorumpowany świat. Chyba nie ma swoich problemów i chce zabawić się w konfidenta. Korupcja i zło zawsze była i będzie.

2003.12.11 10:23:58

Wcześniej pisałem, że to od p. sędziny dostałem propozycję wycofania skargi na policjanta.Był to efekt kolejnego odwołania się tj. od postanowienia prokuratury okręgowej.
Dzięki za pozytywną reakcję na wywołany temat.

2003.12.12 19:36:23

Czyżbyś , Elizo, była w gronie tych "zaradnych", którzy kupili sobie to świadczenie kosztem innych , nie mniej potrzebujących lecz ...?

2003.12.12 19:46:38

No, tak, ale gdybyś Ty przyłączyła się do tego uzdrawiania, to byłoby Was już dwoje, a jak i ja bym się przyłączył - troje ...i tak dalej. Ja wiem, że to mało realne, ale myśląc tak, jak Ty pozbawiamy sie nadziei na to, że może być lepiej.
Poza tym - "prawowita", to nie jest synonim słowa "praworządna" - i myślę, że tak Ty, jak i każdy z nas mogłby nad tym (praworządnością) popracować. Pozdrawiam i życzę Ci - więcej optymizmu.

2003.12.21 21:39:11

Sędziowie, prokuratorzy, policjanci i inni skorumpowani urzędnicy państwowi oraz ich rodziny to główni biorcy rent i wszelkiego rodzaju dóbr, na które często w ogóle nie opłacają żadnych składek. Byli pracownicy i ich rodziny, prominenci również lekarze na ogół nie interesują się jakimikolwiek opłatami, ponieważ w razie problemów nikt nie podejmie się przeciwko im dochodzenia. Jest to podobna sytuacja jak z aborcją. Wszyscy z tego korzystają ale płacić musi tylko biedny robotnik. To absolutna bzdura, że istnieją problemy z udowodnieniem tego przestępstwa. W Olsztynie lekarze przyznali się do popełniania przestępstw od wielu lat, ale prokuratura nie znalazła podstaw do wszczęcia dochodzenia. Osobą, które sprzeciwiły się umorzeniu dochodzeń, prokuratorzy założyli sprawy o znieważenie i obrazę majestatu, całe rodziny otrzymały już wyroki skazujące a następne są dyskryminowane i poniżane. Zorganizowana grupa przestępcza nie obawia się nawet zmuszania biednych do zabójstw lub sami tych zabójstw dokonują. Prokuratura generalna również nie widzi w tym problemu.

2004.4.6 21:19:45

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika